O Kristinie Karyaginie usłyszeliśmy kilka lat temu. Do sieci trafiły jej zdjęcia i nagrania. Widać było na nich, że dziewczyna jest chorobliwie chuda. Cierpiała na anoreksję. W najgorszym momencie choroby ważyła zaledwie 17 kg. Miała 22 lata i wyglądała jak schorowana staruszka. O jej zdrowie walczyli najbliżsi. Ale sytuacja zmieniła się dopiero wtedy, gdy ona sama zdecydowała się poddać leczeniu. O jej trudnej historii opowiada program "Niech mówią".
Kristina zaczęła mieć problemy w szkole. Stresowała się egzaminami, przestawała jeść. Pozornie niewinne zachowanie doprowadziło ją ostatecznie do wyniszczenia organizmu. Gdy waga wskazała 17 kg, dziewczyna była już w takim stanie, że nie mogła sama wstać z łóżka.
Gdy wystąpiła w programie "Niech mówią", trafiła na świetnych specjalistów. Psycholog pomógł zmienić nastawienie Kristiny.
Psycholog, którego poznała na planie, zaczął od zmiany podejścia Kristiny do przyjmowania posiłków. To na początek wystarczyło, aby przekonać ją do dalszej terapii. A już w trakcie leczenia, gdy zaczęła przybierać na wadze, poznała inne dziewczyny z takimi samymi problemami. To był przełom. Dało jej to dodatkową motywację. Wciąż walczy o zdrowie i siebie, jednak czuje się o wiele lepiej i widzi nadzieję.
***
Jeśli potrzebujesz pomocy, chcesz porozmawiać, zadzwoń do psychologa. Pomoc znajdziesz pod bezpłatnym numerem 116 123 lub 22 484 88 01.