Zima dopiero się zbliża, jednak ogrodnicy powinni już teraz pomyśleć o odchwaszczaniu gleby. Okazuje się, że istnieją sposoby, które po kilku dniach od podjęcia działania pozwolą cieszyć się czystą ziemią bez zbędnych roślin, a także zabezpieczą ją przed wyrastaniem nowych. Wystarczy spryskanie pewnym tanim specyfikiem, dzięki któremu zielsko obumrze i nie przysporzy nam dodatkowych problemów.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Mało kto zdaje sobie z tego sprawę, ale najlepszym czasem na zwalczanie chwastów jest wczesna zima, gdy dni nie są jeszcze zbyt zimne, a nasiona nie zostały rozniesione przez wiatr po całym ogrodzie. Takie działanie pozwoli nie dopuścić do rozprzestrzenienia się zielska, dzięki czemu na wiosnę okaże się, że nie wyrosło go zbyt dużo. Jedyne co należy zrobić, to usunąć chwasty ręcznie przy pomocy odpowiednio do tego przeznaczonych przyrządów.
Jeśli chcesz pozbyć się chwastów, spryskaj je octem spirytusowym rozcieńczonym z wodą w proporcji 1:2, który zadziała na rośliny parząco, powodując tym samym ich zasychanie i umieranie. To ekologiczna alternatywa dla droższych, chemicznych preparatów, która dodatkowo jest bezpieczna dla dzieci i zwierząt. Sposób najlepiej sprawdzi się na młodych chwastach, ponieważ starsze mogą być już odporne na tego rodzaju opryski. Na starsze rośliny pomoże rozpylanie nierozcieńczonego octu. Stosując tę metodę, należy najpierw wypróbować ją na niewielkim kawałku ziemi, ponieważ nie wiadomo, jak gleba zareaguje na kwas. Warto też przełożyć wszelkie przedmioty, które znajdują się w pobliżu, żeby ich nie uszkodzić.
Innym sposobem na usunięcie chwastów, jest posypanie ich popiołem drzewnym. Należy robić to wtedy, gdy rośliny są wilgotne od deszczu. Takie działanie zniszczy strukturę liści i sprawi, że zielsko zacznie obumierać. Warto też zabezpieczyć odchwaszczoną glebę popiołem, co spowolni wyrastanie nowego zielska. Jeśli nie masz tego produktu, możesz z powodzeniem zastąpić go cukrem.