Pikowane płaszcze puchowe na początku zawojowały wybiegi, ale szybko przeszły do mody codziennej. I nic w tym dziwnego, bo oprócz świetnego looku gwarantują ciepło, a cóż jest ważniejszego w chłodne dni? Na fashion weekach nie brakuje szalonych interpretacji puchówek, ich charakter można też podkreślić, wybierając się wyróżniający się kolor. Tak też zrobiła Ewa Wachowicz, a jej obserwatorom wybór ten bardzo się spodobał. Ten odcień zdecydowanie powraca jesienią do łask.
Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Znana oraz lubiana producentka i znawczyni kuchni na swoim Instagramie pokazała się w puchowym długim płaszczu w kolorze głębokiej butelkowej zieleni. Jest wykonany z tkaniny o lekkim połysku. Ma spory kołnierz, duże przeszycia i sięga za kolana. W opisie możemy przeczytać, że to jej ulubiony kolor, które trzeba przyznać, bardzo do niej pasuje.
W Reserved znaleźć można nieco krótszy płaszcz, wykonany z matowego materiału. Ma wysoką stójkę, długie rękawy zakończone gumką, zapięcie na napy i dwie kieszenie boczne. Ponadto jest dostępny w rozszerzonej rozmiarówce. Kosztuje 199,99 zł, a obecnie można go kupić z rabatem -20%. Występuje w kilku innych kolorach.
Płaszcz fot. Reserved
Natomiast w Stradivariusie znalazł się płaszcz o podobnej długości co model Ewy Wachowicz, jednak w znacznie ciemniejszym odcieniu zieleni. Również posiada wysoki kołnierz, ale oprócz dwurzędowego zapięcia, jest wiązany paskiem w talii, co nie dosyć, że ją podkreśla, to jeszcze potęguje efekt utrzymania ciepła. Dzieje się tak także za zasługą wypełnienia z naturalnego pierza kaczki. Można go zamówić online, jak i stacjonarnie, a kosztuje 449,90 zł.
Płaszcz fot. Stradivarius
W ofercie Wittchena dostępny jest zielony płaszcz o metalicznym połysku z zygzakowatymi przeszyciami. Ma ciepłe wypełnienie złożone z 50% puchu i 50% pierza. Dodatkowo posiada kształtny kaptur, który można odpiąć. Jest przeceniony o połowę i obecnie jego cena to 668,72 zł.
płaszcz fot. Wittchen