Emerytura po mężu będzie wyższa? Lewica przygotowała nowy projekt i zbiera podpisy

Emerytura po mężu to potoczne określenie dla renty rodzinnej. Pomimo nazwy może się o nią ubiegać nie tylko wdowa. Jak podaje money.pl, Lewica przygotowała nowy projekt w sprawie świadczenia. Jeśli zostanie zaakceptowany, renta wdowia zostanie znacznie podwyższona.

We wtorek posłem Lewicy Arkadiusz Iwaniak ogłosił, że została rozpoczęta zbiórka podpisów pod obywatelskim projektem ustawy o rencie wdowiej. Jeśli projekt zostanie zaakceptowany, emeryci po śmierci małżonka będą mogli skorzystać z aż dwóch świadczeń, zamiast jednego. Na czym dokładnie polega? 

Więcej artykułów przeczytasz na gazeta.pl

Zobacz wideo Girzyński: Myślę, że wyborcy czekają na emeryturę Tuska i Kaczyńskiego

Emerytura po mężu 2022. Wdowy nie mogą otrzymywać dwóch świadczeń 

Kobiety, które chcą otrzymywać emeryturę po zmarłym mężu, muszą nie tylko zrezygnować ze swojego świadczenia, ale też spełniać jeden w poniższych warunków:   

  • ukończyć 50 lat,  
  • w chwili śmierci męża nie być zdolna do pracy,  
  • skończyć 50 lat lub stać się niezdolna do pracy w ciągu 5 lat od śmierci męża, lub do momentu zakończenia opieki nad dzieckiem uprawnionym do renty rodzinnej,  
  • wychowywać dziecko (poniżej 16 roku życia lub 18 roku życia, jeśli kontynuuje naukę) uprawnione do otrzymania renty rodzinnej po zmarłym,  
  • wychowywać uprawnione do renty rodzinnej po zmarłym dziecko ze stwierdzoną trwałą niezdolnością do pracy lub samodzielnej egzystencji. 

Szykują się zmiany w rencie wdowiej? Lewica zbiera podpisy 

Wdowy, które chcą otrzymywać emeryturę po mężu, muszą wybrać jedno świadczenie, które im się bardziej opłaca. Z propozycją zmiany przepisów wyszła niedawno Lewica.  

— Dzisiaj rozpoczynamy proces zbiórki pod obywatelską inicjatywą ustawodawczą dotycząca projektu ustawy renty wdowiej. To jest projekt do poparcia, którego zachęcamy wszystkich — ogłosił na konferencji prasowej wiceprzewodniczący Nowej Lewicy, poseł Arkadiusz Iwaniak. 

Poseł wyjaśnił, że przy obecnych przepisach, wdowiec lub wdowa może pozostać przy swoim świadczeniu emerytalnym, lub skorzystać z renty rodzinnej. Jeśli jest ona pobierana przez jedną osobę, wynosi 85 proc. świadczenia po zmarłym.  

— Nasz projekt jest bardzo prosty, zakłada, że współmałżonek może pozostać przy rencie rodzinnej, jeśli jest ona wyższa, czyli 85 proc. świadczenia po współmałżonku, ale również 50 proc. tego świadczenia, z którego rezygnuje - tłumaczył Iwaniak. 

Więcej o: