Więcej podobnych artykułów znajdziecie na Gazeta.pl
Poznałam swojego chłopaka lata temu na sali treningowej. Później nasze drogi się rozeszły, żebyśmy ostatecznie znów się spotkali na początku 2020 roku. Wtedy poczułam, że to jest właśnie ten jedyny. Arek od samego początku mnie w pewien sposób rozpieszczał, zabierał na randki, gotował, organizował wspólny czas. Wszystko było super do momentu, kiedy nadszedł dzień moich urodzin. On doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że uwielbiam mieć urodziny i zawsze celebruję ten dzień w jakiś wyjątkowy sposób. Niestety mój chłopak nie przygotował dla mnie nic specjalnego. Złożył mi życzenia i tyle. Od tygodni mówiłam mu również jaki prezent chciałabym dostać. To nie było nic nadzwyczajnego, ale on poszedł na łatwiznę i pod koniec dnia zrobił mi przelew.
Przymknęłam trochę na to oko, bo miał dużo pracy i tłumaczyłam to sobie jego brakiem czasu. Niestety ta sytuacja powtórzyła się również rok później. Uwierzcie, że tego kompletnie się nie spodziewałam. Znów nadszedł dzień moich urodzin. Od rana byłam w pracy, kiedy zadzwonił do mnie Arek i powiedział, żebyśmy spotkali się w tym i tym miejscu. Myślałam, że w końcu zrobił dla mnie coś wyjątkowego, bo wie, że uwielbiam celebrować urodziny. Nic bardziej mylnego. Rzeczywiście spotkaliśmy się w tym miejscu, ale nie we dwójkę, tylko z jego znajomymi i poszliśmy na obiad. Zastanawiacie się, jaki prezent tym razem dostałam? Znowu przelew.
Jestem wkurzona, zła i smutna, że mój chłopak, którego kocham nad życie i dla którego staram się zawsze przygotować coś specjalnego, ma moje urodziny totalnie gdzieś. Tym bardziej że za każdym razem mówię mu o swoich potrzebach. Nie wiem, jak tę sytuację rozwiązać, bo czuję, że w przyszłym roku już kolejnego przelewu nie zniosę. Szczerze wolałabym dostać od niego nawet coś, co by mi się nie spodobało, ale wiedziałabym, że wybrał to specjalnie dla mnie niż pieniądze.
Magda
Wasze historie i opinie są dla nas ważne. Czekamy na Wasze listy i komentarze. Piszcie do nas na adres: kobieta@agora.pl. Najciekawsze listy opublikujemy.