Fakt, że zakochane pary okazują sobie uczucie na wiele sposobów, nie jest niczym odkrywczym. Bardzo często są to po prostu drobne gesty, które są w stanie wyrazić więcej niż słowa. Zaliczamy do nich nie tylko przytulanie i czułe pocałunki, ale przede wszystkim również trzymanie się za ręce. Nie wiele z nas zdaje sobie jednak sprawę, że to jak nasza dłoń spleciona jest z tą należącą do partnera, może powiedzieć wiele o naszej relacji!
Takie trzymanie się za ręce może podkreślać bardzo silną więź między dwoma osobami. Stanowi także wyznacznik poczucia bezpieczeństwa między dwojgiem ludzi. Oznacza także relację pełną miłości, a także namiętności. Ty i twój partner uwielbiacie spędzać ze sobą czas.
Taki sposób trzymania się za dłonie może oznaczać, że swoje ludzi darzy się głębokimi uczuciami. W ich relacji obecna jest nie tylko wielka miłość, ale także poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji. Niekiedy palce skierowane w dół mogą świadczyć także o braku pasji i namiętności w waszym związku. Warto także zwrócić uwagę, której osoby wierz ręki jest z przodu - posiadacz tak usytuowanej dłoni jest osobą dominującą w waszej relacji.
Jeżeli zauważyłaś, że partner przyciąga twoją rękę do siebie, najprawdopodobniej jest on osobą dominującą w waszym związku. Można wywnioskować, że to on podejmuje najważniejsze decyzje i również do niego należy ostatnie słowo. Bardzo często w podobny sposób rodzic trzyma za rękę swoje dziecko.
Może oznaczać to, że każda z osób mimo poważnej relacji, chce zachować przestrzeń tylko dla siebie oraz, że niezwykle ważna jest dla niej także niezależność. Wówczas każdy z partnerów ma w związku odrobinę prywatności i nie stanowi to problemu dla żadnej ze stron.
Bardzo często to kobieta trzyma swojego partnera w taki sposób. Wysyła w ten sposób sygnały, że potrzebuje do niego poczucia bezpieczeństwa i wsparcia. Może oznaczać to także, że jesteście ze sobą już długo lub darzycie się wzajemnym, ogromnym szacunkiem.
Jeżeli idziecie obok siebie i nie trzymacie się za ręce, najprawdopodobniej nie czujecie nieustannej potrzeby demonstrowania swoich uczuć. Może oznaczać to także, że jesteście ze sobą już długo, a w waszym związku pojawiła się rutyna. Czasem jest to również efekt tego, że jeden z partnerów jest nieśmiały lub potrzebuje więcej przestrzeni dla siebie.
Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl