Orzechy włoskie mimo zawartości sporej ilości tłuszczów są zdrową i smaczną przekąską. Cieszą się ogromną popularnością zwłaszcza jesienią i w okresie świątecznym. Jeśli chcesz szybko obrać je z łupiny, zapomnij o męczącym używaniu dziadka do orzechów i zalej owoce wrzątkiem. Dzięki tej metodzie skórka odejdzie z łatwością.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Orzechy włoskie to bogate źródło wielonienasyconych kwasów tłuszczowych — omega-6 i omega-3. Zawierają też witaminy z grupy B i wiele minerałów, takich jak jod, fosfor, magnez, potas, cynk i mangan. Z tego względu warto je włączyć do codziennej diety.
Wiele osób, choć uwielbia smak orzechów włoskich, rezygnuje z ich spożywania. Wszystko przez trudne do usunięcia łupiny, w których zamknięte są owoce. Na szczęście problem można rozwiązać prostym sposobem. Jeśli chcesz zapomnieć o korzystaniu z dziadka do orzechów, zalej kulki wrzątkiem i odczekaj pół godziny. Po tym czasie wystarczy delikatnie wcisnąć nożyk w miejsce łączenia połówek, a powinny rozdzielić się bez większego użycia siły.
Orzechy włoskie można spożywać bezpośrednio po usunięciu łupiny, ale również i w inny sposób. Jeśli masz ich nadmiar, zrób olej, który, choć nie jest zbyt popularny i rzadko ląduje na polskich stołach, ma świetny smak i aromat, który pomoże wydobyć z potrawy to, co najlepsze. Samodzielne wytworzenie produktu wiąże się z zakupem specjalnej prasy do tłoczenia oleju. Wystarczy wsypać do środka rozłupane owoce, uruchomić odpowiedni program, odczekać kilkanaście minut i przelać płyn do butelek. Olej nadaje się do spożywania na zimno — na surowo lub jako dodatek do sałatek, zup czy kanapek. Osoby ze skłonnością do alergii powinny zachować ostrożność. Produkt należy przechowywać w butelce z ciemnego szkła i spożyć nie później niż po 3 miesiącach od wytworzenia, ponieważ dosyć szybko jełczeje.