Wanda Jackson zaczynała swoją karierę jako gwiazda muzyki country. Podczas swojej pierwszej trasy koncertowej poznała kogoś, kto na zawsze zagościł w jej sercu. Młoda dziewczyna zawróciła w głowie nieznanego jeszcze wtedy muzyka Elvisa Presleya. Wanda jednak nie od razu chciała związać się z początkującą gwiazdą rocka. Jak potoczyła się ich miłość?
Więcej podobnych tematów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Dziś Wanda Jackson jest autorką tekstów, pianistką i gitarzystką, którą uważa się za Pierwszą Damę Rockabilly. Kiedy poznała Elivisa, nie byli wielkimi gwiazdami. Młoda dziewczyna wyruszyła wraz z ojcem w swoją pierwszą trasę koncertową i to właśnie podczas jej trwania spotkała 20-letniego Presleya.
Wanda nie była nim zainteresowana, choć nie zaprzeczała, że Elvis przyciąga uwagę. Dziewczyna od początku skradła jego serce. Presley postanowił zawalczyć o ich relację, dlatego po pierwszym koncercie zaproponował spotkanie. Mieli wybrać się na burgery, jednak Wanda Jackson stanowczo odmówiła.
Ojciec Wandy postanowił interweniować. To on namówił ją do spotkania z 20-letnim muzykiem. Gdyby nie to, dziewczyna prawdopodobnie odrzuciłaby kolejną propozycję chłopaka i nigdy nie byliby razem. Dziś wspomina Elvisa jako prawdziwego dżentelmena, co prawdopodobnie ujęło jej ojca. Tak wspomina o Presleyu w swojej autobiografii:
Tata zwykle nie pozwalał mi wychodzić z facetami. Ale bardzo lubił Elvisa
Miłość Elvisa i Wandy rozkwitała. Na dowód silnego uczucia, muzyk podarował dziewczynie swój pierścień. Wanda przez ponad rok nosiła na szyi. Symbol ich miłości przetrwał do dziś, jednak uczucie wygasło dawno temu. 85-letnia Wanda Jackson wciąż trzyma na pamiątkę pierścień, który traktowała jako obietnicę szczerej miłości, wspominając miłe chwile z Elvisem. Para rozstała się, gdy każde z nich skupiło się na karierze, a w 1961 roku kobieta wyszła za mąż za Wendella Goodmana.