Jej włosy mierzą prawie 30 metrów. Nie jest w stanie umyć ich samodzielnie, więc robi to mąż

Asha Mandela postanowiła po prostu zapuścić włosy. Jednak kobieta zupełnie nie podejrzewała w tamtym czasie, że w przyszłości pobije rekord Guinnessa.

Kilka lat temu zrobiło się głośno o Ashy Mandeli, która została okrzyknięta posiadaczką najdłuższych włosów na świecie. Kobieta pochodzi Trynidadu i Tobago, a obecnie mieszka w Stanach Zjednoczonych. 

 

Została wpisana do Księgi Rekordów Guinnessa

Włosy kobiety są ciemne, kręcą się i są wyjątkowo gęste. Obecnie mierzą prawie 30 metrów, a kobieta codziennie nosi je w specjalnie zawiązanej chuście. Co ciekawe, początkowo postanowiła je po prostu zapuścić. Jednak zupełnie nie podejrzewała wówczas, że w przyszłości pobije rekord.

Kilka lat temu kobieta została wpisana do Księgi Rekordów Guinnessa, jako posiadaczka najdłuższych dreadlocków na świecie. W czasie ogłoszenia rekordu włosy Ashy miały prawie 28 metrów długości i ważyły aż 19 kilogramów.

 

Pielęgnacją niezwykle długich kosmyków zajmuje się mąż kobiety - Emmanuel Chege. Mężczyzna robi to dwa razy w tygodniu. 

Komisja miała wątpliwości

Kwestia rekordu Ashy wzbudzała jednak wątpliwości. Członkowie komisji nie byli w stanie rozstrzygnąć, czy do dreadlocków nie zostały wplecione żadne doczepki. Dlatego specjalnie dla niej stworzono osobą kategorię. Warto wspomnieć, że rekord w kategorii najdłuższe włosy świata w Księdze Rekordów Guinnessa należy do Xie Qiuping z Chin. Kobieta zaczęła zapuszczać włosy w 1973 roku jako trzynastolatka. W czasie gdy została rekordzistką świata, mierzyły 5,6 metra długości. 

Wasze historie i opinie są dla nas ważne. Czekamy na Wasze listy i komentarze. Piszcie do nas na adres: kobieta@agora.pl lub edziecko@agora.pl. Najciekawsze listy opublikujemy.

Więcej o: