Więcej podobnych tematów znajdziesz na Gazeta.pl
Niektórzy rodzice od razu wiedzą, jak chcą nazwać swoje pociechy, inni natomiast często głowią się miesiącami szukając tego idealnego. Nic jednak dziwnego, gdyż dane imię ma towarzyszyć danej osobie przez całe życie. Niektórzy niestety na siłę szukają nietypowych, rzadko spotykanych i oryginalnych imion, by wyróżnić swoje dziecko z tłumu. Efekt jest najczęściej odwrotny od zamierzonego.
Jedna z kobiet zastanawiała się nad nadaniem córce imienia Mortycja lub Morgana. Postanowiła jednak zasięgnąć opinii ekspertów. Zwróciła się z pytaniem do członków Rady Języka Polskiego, a odpowiedzi udzielił prof. dr hab. Walery Pisarek, zdaniem którego taki wybór unieszczęśliwiłby zarówno córkę, jak i mamę.
Moim zdaniem unieszczęśliwiłaby Pani imieniem Mortycja córkę i siebie samą. To imię o znaczeniu "Śmiertnica" (łacińskie mors, mortis znaczy "śmierć") nosi bohaterka komiksów i filmów o upiornej rodzinie Adamsów. Nie lepsze, moim zdaniem, byłoby też imię Morgana kojarzące się bądź z fatamorganą, czyli złudzeniem optycznym, bądź żoną morganatyczną, czyli bez prawa dziedziczenia, bądź z kostnicą (ang. morgue).
- wyjaśnił prof. dr hab. Walery Pisarek.
A jakie jest wasze zdanie na temat nadawania takich nietypowych i rzadko spotykanych imion? Czekamy na listy i komentarze. Piszcie do nas na adres: kobieta@agora.pl. Najciekawsze listy opublikujemy.