15 listopada portal Wyborcza.biz opublikował informację, że w związku z naciskami wywieranymi przez posłów PiS na prezesa Kaczyńskiego oraz premiera, w przyszłym roku ma pojawić się jednorazowo wypłata 15. emerytury. Powód? Zbliżające się wybory.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Wyborczą, "piętnastki" mają być jednorazowym dodatkiem, wypłaconym wyłącznie w 2023 roku. W odróżnieniu od 14. emerytury, aby otrzymać pieniądze, mają nie obowiązywać żadne kryteria dochodowe.
Wysokość wypłaty będzie wynosiła zaś tyle, co minimalnie obowiązująca emerytura, a więc ze wstępnych szacunków około 1588,44 zł brutto.
Jak czytamy na Wyborczej, data planowanych wypłat nie jest przypadkowa. W 2023 roku miejsce będą miały wybory, a nowy dodatek dla emerytów ma zapewnić PiS większe poparcie. Może być ono partii rządzącej potrzebne, bo najnowszy sondaż Kantar Public wskazuje, że Koalicja Obywatelska ma obecnie o 3 punkty procentowe więcej niż PiS i znajduje się na pierwszym miejscu.
Emeryci są natomiast najchętniej głosującą grupą na PiS, co widać na podstawie wyborów z 2019 roku. Wówczas na Prawo i Sprawiedliwość zagłosowało 55,8 proc. osób w wieku powyżej 60 lat.
Kluczem tutaj są jednak nie wyłącznie procenty, ale też liczebność tej grupy wiekowej. Osób 60 plus jest już w Polsce prawie 10 milionów, podczas gdy młodych w wieku 18-29 lat - 5 milionów.
- pisała w felietonie w serwisie Wyborcza.biz Alicja Defratyka, ekonomistka, autorka projektu Ciekaweliczby.pl.