Pan młody zajechał na swój ślub w... trumnie. "Bezczelność i brak szacunku"

Tego nie spodziewali się goście zaproszeni na ceremonię ślubną jednej z pary z Ohio w USA. Pan młody postanowił zaskoczyć swoją przyszłą małżonką i przyjechał na ślub...w trumnie. Mimo większość rozbawionych komentarzy pod filmem, doceniających pcozucie humoru mężczyzny, nie wszystkim jednak spodobał się tak zaaranżowany żart.
Zobacz wideo Zobacz wideo: Mama na obrotach" radzi jak zacząć nagrywać TikToki

Film ekspresowo stał się viralem na Tiktoku. Nagranie obejrzało 8,5 miliona użytkowników platformy. Zostało udostępnione ponad 30 tysięcy razy, a komentarzy pod nim wciąż przybywa. Opublikował je użytkownik @tobz88. "Czy to pogrzeb? Nie, mój przyjaciel zdecydował się w ten sposób stanąć przed ołtarzem" - czytamy w jego opisie do zamieszczonego filmu.

Tak wjechał na swój własny ślub. Goście byli w szoku

W załączonym materiale wideo widać, jak druhny i drużbowie wyciągają trumnę z bagażniku karawanu pogrzebowego. Następnie niosą ją do ustawionego na czas ceremonii ołtarza. Po postawieniu trumny na ziemi, z jej środka wyłania się przyszły małżonek. W tym momencie nagranie się kończy, więc niestety - czego bardzo żałują internauci, dając temu wyraz w komentarzach pod filmem - nie wiadomo, jak na taki obrót wydarzeń zareagowała panna młoda.

Opinie internautów są podzielone, choć dominują te pozytywne. Większość tiktokowiczów wyraźnie rozbawił pomysł młodego Amerykanina i twierdzą, że sami chcieliby znaleźć się na takim ślubie, lub zaaranżować podobny dowcip na swoim własnym. 

Niektórzy jednak mają kompletnie inne zdanie na ten temat.

To brak szacunku dla instytucji małżeństwa

- napisał jeden z nich.

Umarłabym z  zażenowania

- pisała kolejna użytkowniczka platformy. 

Niektórzy też dopatrują się pewnej metafory. "Interpretuję to jako: byłem martwy, zanim Cię poznałem' albo 'moje życie nie zaczęło się naprawdę, dopóki nie poznałem ciebie' " - czytamy w jednym z komentarzy. 

Źródło: Tiktok

Więcej o: