Ksiądz romansował i wysyłał nagie zdjęcia mężatkom. "To nie była jedna kobieta". Wciąż odprawia msze

Ksiądz Wiesław z Trzcinicy jak podaje "Gazeta Wyborcza" wysyłał parafiankom swoje nagie zdjęcia i romansował z mężatkami, tym samym rozbijając rodziny. Fotografie trafiły do kurii. Sprawą zajęła się policja.

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Jak podaje Piotr Życiński w artykule "Gazety Wyborczej" nagie zdjęcia księdza Wiesława trafiły do kurii. Najprawdopodobniej stało się tak w wyniku konfliktu między zwolennikami i przeciwnikami byłego proboszcza w Trzcinicy. Podejrzenia policji padły m.in. na Macieja (imię zmienione), którego żona miała romans z księdzem Wiesławem.

Zobacz wideo Pięć pokoleń mężczyzn z rodziny Hammerów ma na koncie wiele tajemnic i skandali. "House of Hammer" [ZWIASTUN]

Skandal w parafii w Trzcinicy. Ksiądz Wiesław rozbija małżeństwo

Ks. Wiesław został proboszczem w parafii w Trzcinicy liczącej 2,5 tysiąca mieszkańców w 2013 r. Jak podają parafianie w rozmowie z "Gazetą Wyborczą", skandal obyczajowy z udziałem księdza Wiesława zaczął się już jakiś czas temu.

Afera z Wiesławem zaczęła się półtora roku temu, ale nie zrobiliśmy rozgłosu. Uznaliśmy: niech sobie idzie, zamknie drzwi. A on smród robi.

W 2021 roku na plebanię do księdza Wiesława przyszedł mężczyzna, którego żona miała mieć romans z duchownym. Tam przestawił wydrukowane erotyczne konwersacje z jednego z portali społecznościowych. Małżeństwo w efekcie romansu rozpadło się, a mężczyzna zapowiedział, że nagłośni sprawę. Proboszcz zaczął zapewniać, że do niczego nie doszło.

Proszę tego nie robić. Nie spotykaliśmy się. Żadnego seksu nie było.

W odpowiedzi mężczyzna zaprezentował duchowemu wydruki rozmów oraz zdjęcia: na jednych jego żona, na drugich – półnagi ksiądz. Złożył również wizytę w kurii w Kaliszu, gdzie dopiero po zagrożeniu o zawiadomieniu o sprawie mediów, biskup Damian Bryl obiecuje zbadać sprawę. ksiądz z kurii diecezjalnej, Przemysław Kaczkowski, przekazał Gazecie Wyborczej, że postępowanie dotyczące romansu księdza Wiesława zostało zakończone i została podjęta decyzja o odwołaniu go z urzędu proboszcza w Trzcinicy. W oficjalnej wersji znajduje się jednak informacja, że ksiądz Wiesław sam złożył rezygnację. Proboszcz ogłosił decyzję, nie podając powodów, lecz parafianie komentują anonimowo, obawiając się zemsty.

To nie była jedna kobieta. Kobiety wychodziły nocami z probostwa. Różaniec odmawiały? Nie sądzę. A wystarczyłaby odrobina pokory.

Ks. Wiesław odmawia rozmowy i nie komentuje sprawy. Pokuta i przejęcie kolejnej parafii

W 2021 r. biskup Damian Bryl zobowiązał ks. Wiesława do „odbycia rekolekcji o charakterze pokutnym i do podjęcia terapii" i zalecił mu, by nie odwiedzał dawnej parafii. Ksiądz Wiesław wywiązał się z zaleconych działań, a biskup powierzył mu kolejną parafię. Wtedy nagle do kurii „wpłynęły materiały nieznane wcześniej biskupowi" i biskup, jak podaje rzecznik „natychmiast odwołał dekret nominacyjny".

Ks. Wiesław jak podaje Gazeta Wyborcza, dostał upomnienie kanoniczne i naganę z ostrzeżeniem, że jeśli dopuści się „kolejnych niewłaściwych zachowań", może zostać ukarany zakazem sprawowania liturgii. Według rzecznika kurii ksiądz Wiesław przebywa obecnie poza diecezją i nie pracuje w duszpasterstwie. Jak się okazuje, dawni parafianie odnaleźli go w pobliskiej miejscowości Kępno, 1 listopada miał koncelebrować mszę na cmentarzu.

Więcej o: