Paulina Młynarska gorzko o mundialu w Katarze: Igrzyska śmierci. Ludzie w sieci poruszeni

Paulina Młynarska postanowiła w sieci podzielić się swoją refleksją na temat mundialu. Dziennikarka przytoczyła także pewną zatrważającą statystykę. - A do tego wszystkiego niektórzy panowie skatują jeszcze swoje żony po meczach i zgwałcą, więc kolejne ofiary gwarantowane - komentują internautki.

Więcej o gwiazdach i mundialu w Katarze przeczytasz na Gazeta.pl

Zobacz wideo Katar tuszuje liczbę ofiar mundialu

Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej Katar 2022 to wydarzenie, które budzi kontrowersje nie tylko na tle sportowym, lecz także politycznym, społecznym oraz kulturowym. Na organizację tego mundialu wydano rekordowe kwoty i choć zainwestowano w nowoczesne stadiony oraz infrastrukturę, efekt jest zupełnie inny niż przedstawiano to przed laty na wizualizacjach. Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej rozpoczęły się 20 października, jednak zamiast o sportowych emocjach, częściej mówi się o kolejnych skandalach.

Paulina Młynarska o Mistrzostwach Świata w Katarze: 6500 robotników z różnych krajów straciło życie

Paulina Młynarska jest zaangażowaną społecznie feministką, znaną m.in. z aktywnej walki o prawa kobiet. Ostatnio dziennikarka postanowiła w krytycznych słowach wypowiedzieć się na Facebooku oraz Instagramie o mundialu w Katarze, przytaczając jedną zatrważającą statystykę. - 6500 robotników z różnych krajów ( głównie z Azji ) straciło życie przy pracy na rzecz „święta piłki nożnej" w Katarze. Nikt nie jest w stanie policzyć ilu/ile straciło zdrowie i nigdy nie doczeka się żadnej rekompensaty. Igrzyska śmierci, feudalizmu, najbardziej toksycznej formy patriarchatu. Enjoy - napisała.

Pod postem pojawiło się wiele komentarzy od poruszonych internautek:

Kilka dni temu leciałam przez Qatar do Polski. Połowa samolotu była wypełniona robotnikami z Azji z jednym bagażem podręcznymi. Przypuszczam, że właśnie do pracy na budowie
Targowisko próżności i wielkiego szmalu
Ale przecież "piłkarze czekają na to 4 lata i to święto sportu"... ech
Nie wiem dlaczego mówi się o tym wszystkim dopiero teraz jak przygotowania do Mundialu rozpoczęły się 10 lat temu. Tzn. Że przez 10 lat wszyscy mieli oczy mocno zamknięte. Mieszkałam przez chwilę w Qatarze i owszem jest tam szerokie niewolnictwo, ale pytam się, czy w Europie tego nie ma? Już nie wspomnę o Polsce w której dzień w dzień powolutku odbiera się obywatelom ich własnego kraju prawa do decydowania o sobie
Nie oglądam. Właśnie z tego powodu
Po tym "święcie" piłka nożna może wyjść z mody - tak ocenia Guardian
A do tego wszystkiego niektórzy panowie skatują jeszcze swoje żony po meczach i zgwałcą, więc kolejne ofiary gwarantowane. Wystarczy spojrzeć na badania dotyczące wzrostu poziomu przemocy po meczach
Mam nadzieję, że to będzie spektakularna wizerunkowa klapa, zarówna dla Kataru jak i dla piłki

- czytamy.

Więcej o: