Okazuje się, że wykładanie deski toaletowej papierem to jeden z najgorszych pomysłów, jaki może przyjść nam do głowy podczas korzystania z publicznej ubikacji. Dlaczego ten sposób jest tak odrażający? To może cię zaskoczyć.
Więcej podobnych tematów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Częstym nawykiem przed skorzystaniem z publicznej toalety jest wykładanie deski dużą ilością papieru toaletowego. Gdy byliśmy dziećmi, tego sposobu zwykle uczyli nas dorośli, jednak okazuje się, że to bardzo niebezpieczna wskazówka. Dlaczego?
Nie mamy wpływu na to, kto przed nami korzystał z toalety i w jaki sposób spuścił w niej wodę. Jeśli zrobił to bez opuszczenia klapy, bakterie mogły osadzić się nie tylko na desce, lecz także na papierze toaletowym, który zwykle jest umieszczony w pobliżu sedesu. Jeśli więc wyłożymy nim deskę, nie będzie miało to większego wpływu na higienę, ponieważ te same bakterie znajdują się na każdej z tych rzeczy.
Niektórzy eksperci twierdzą, że publiczne toalety mogą być czystsze niż gąbki, którymi na co dzień myjemy naczynia. Jeśli jednak nie mamy wpływu na to, kto przed nami z niej korzystał, warto się zabezpieczyć przed bakteriami. Co zrobić, skoro wykładanie deski sedesowej papierem nie jest dobrym rozwiązaniem? Sprawdzi się jeden niezawodny sposób.
W miejscach publicznych warto korzystać z toalety w taki sposób, by nie dotykać ciałem do deski sedesowej. To najbardziej higieniczne rozwiązanie, które uchroni nas przed kontaktem z wieloma bakteriami. Po wszystkim należy również dokładnie umyć ręce ciepłą wodą z mydłem.