Żona Adama Levine'a pozuje w skąpej bieliźnie, eksponując ciążowy brzuch. "Co tu się dzieje?"

Behati Prinsloo, żona Adama Levine'a udostępniła na swoim profilu na Instagramie serię zdjęć w zaawansowanej ciąży. Na temat sesji w skąpym stroju pojawiło się wiele głosów związanych ze skandalem, który niedawno miał miejsce.

Interesuje cię stylizacja gwiazd? Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Behati Prinsloo wraz z mężem, muzykiem, Adamem Levinem spodziewają się obecnie trzeciego dziecka. Od dziesięciu lat są małżeństwem i mają dwie córki. Niedawno wybuchł skandal, w którym wyszło na jaw, że artysta miał utrzymywać mocno dwuznaczne relacje z aż pięcioma dwudziestoparoletnimi kobietami. Do mediów wyciekły zapisy pikantnych wiadomości Levine’a. Ten po dłuższym milczeniu opublikował oświadczenie, w którym powiedział, że romansu nie było, choć nie zaprzeczył definitywnie zdradzie. Artysta, powiedział, że "przekroczył granicę", jednak chce wziąć pełną odpowiedzialność za swoje czyny i chce wraz z żoną "przez to przejść". 43-latek w oświadczeniu starał się zapewnić, że najbardziej liczą się dla niego żona i rodzina.

Zobacz wideo Carla Fernandes odpowiada, jak rodzice zareagowali na jej zdjęcia w bikini [Koło Plotka Extra]

Behati Prinsloo w zaawansowanej ciąży. Modelka pozuje w skąpym stroju

Sama modelka nie odniosła się do zaistniałego skandalu. Para po wybuchu skandalu była wielokrotnie widziana przez fotoreporterów, spacerując razem i sprawiając wrażenie wyjątkowo zakochanych i oddanych sobie. Ostatnio 34-letnia modelka pochwaliła się serią zdjęć, gdzie zapozowała w skąpych ubraniach autorstwa znanego projektanta Alexandra Wanga. Największym zaskoczeniem jest fotografia w czarnym kostiumie eksponującym brzuch. Czarna bielizna odsłoniła naprawdę wiele.

 

Odważna sesja żony Adama Levine'a. Efekty zaskakują

Na pozostałych zdjęciach również nie brakuje odważnych póz i strojów. Jednym z nich jest biały podkoszulek podciągnięty do góry oraz białe figi, które wyeksponowały brzuch modelki. Przed obiektywem pozuje w tekturowej koronie Burger King, a na szyi ma kolczasty choker. W sekcji komentarzy nie zabrakło słów zachwytu.

Kobieta to istota seksualna, nic tam złego ani wstydliwego. Wygląda cudownie.
Wymiatasz, dziewczyno. Cudowna i oszałamiająca. Ludzie zapominają, że jesteś modelką.
Właściwie najgorętsza dziewczyna na świecie.
Kiedy będę matką, chcę być taka jak ty.

Pojawiły się również słowa krytyki i sugestie, że taka sesja jest nieodpowiednia.

Wulgarne! Trochę smutne
Widziałam kilka pięknych sesji ciążowych, ale to nie jedna z nich.
Wygląda, jakbyś była odurzona.
Co tu się dzieje? Dziwne.
 
Więcej o: