Od emisji "Zbuntowanego anioła" minęło już kilkanaście lat. Każdy fan serialu doskonale pamięta jednak nadal oschłą i wyrafinowaną Adreę, która robiła wszystko, by zniszczyć miłość głównych bohaterów. W postać wcieliła się argentyńska aktorka, Mariana Arias. Co dzisiaj u niej słychać?
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
"Zbuntowany anioł" zadebiutował w Polsce w 2000 roku. Produkcja niemalże od razu stała się hitem i przyciągała przed telewizory tysiące widzów. Kilkanaście lat temu serial uważany był za jedną z najlepszych i najpopularniejszych telenowel w telewizji.
Jedną z głównych bohaterek serii była bezwzględna i oschła Andrea. Kobieta nie zdobyła sympatii widzów. Robiła bowiem wszystko, żeby stanąć na przeszkodzie do szczęścia głównych bohaterów. W czarną bohaterkę doskonale wcieliła się Mariana Arias. Kobieta po sukcesie serialu wystąpiła później w takich produkcjach jak "Felicidades" czy "Przygody Boga". Dzisiaj 56-latka całkowicie zrezygnowała z aktorstwa. Czym się zajmuje i jak wygląda?
Pomimo ogromnej popularności "Zbuntowanego anioła" i innych produkcji z udziałem Arias, kobieta zdecydowała się zakończyć swoją karierę aktorską. Nie zrezygnowała jednak z obecności w mediach, chociaż już na innych zasadach. Arias prowadzi programy telewizyjne i radiowe, posiada własną linię okularów korekcyjnych, a także jest właścicielką własnej linii perfum. Prowadzi również swoje konto na Instagramie, gdzie chętnie pokazuje momenty ze swojego życia. Kobieta 15 sierpnia skończyła 56 lat i dalej zachwyca urodą.