Aida Nikołajczuk miała 29 lat, gdy postanowiła udać się do popularnego programu, by pokazać swój talent dużej publiczności. Kobieta jednak nie spodziewała się tego, jak potoczą się jej losy w ukraińskiej edycji "X Factor". Jurorzy podejrzewali, że śpiewa z playbacku, dlatego kazali jej wykonać utwór bez podkładu muzycznego. Jak potoczył się występ Aidy Nikołajczuk i jej kariera?
Więcej podobnych tematów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Aida postanowiła zaśpiewać na castingu piosenkę "Kołysanka" (Колыбельная) Poliny Gagariny. Podczas jej występu jurorzy wymieniali między sobą porozumiewawcze spojrzenia. Byli przekonani, że kobieta korzysta z playbacku, o czym żywo między sobą dyskutowali. Postanowili więc przerwać jej występ, aby nie mieć żadnych wątpliwości.
Aida została poproszona o to, by zaśpiewać ten sam utwór, lecz bez podkładu muzycznego. Wykonała więc "Kołysankę" a capella, a jurorzy nie mogli wyjść z podziwu, jaki Aida ma piękny i czysty głos. Kobieta przeszła do dalszego etapu programu, a finalnie wygrała trzecią edycję ukraińskiego talent show "X Factor". Jak jej kariera wygląda obecnie?
Obecnie Aida Nikołajczuk występuje pod pseudonimem artystycznym AIDA i ku niezadowoleniu swoich fanów, zmieniła nieco styl oraz gatunek muzyczny. Kobieta nie chciała być jedynie kojarzona z utworem, jaki wykonała na castingu w programie. Pragnęła odnaleźć swoje miejsce w muzyce, co zdecydowanie jej się udało. Aida w 2017 roku postanowiła ponownie spróbować swoich sił i wzięła udział w japońskim talent show. Śpiewała tam różne utwory w formie karaoke. Oczywiście po japońsku. Dziś karierę piosenkarki można śledzić również w mediach społecznościowych, gdzie chętnie relacjonuje jej przebieg.