Wlej ten nawóz do języków teściowej, a zakwitną bujnie i zdrowo. Potrzebujesz tylko jednego składnika

Sansewieria, zwana również językami teściowej, często zdobi nasze parapety. Jest nie tylko piękna, ale przede wszystkim dobroczynnie wpływa na powietrze w mieszkaniu, a nocą ułatwia oddychanie. Nada się także dla osób, które nie mają ręki do roślin, gdyż jej pielęgnacja jest wyjątkowo łatwa.

Sansewieria, znana głównie jako wężownica lub języki teściowej, to piękna, zielona roślina, która zdobi wiele domów. Swoje nieoficjalne nazwy zawdzięcza niesamowitemu kształtowi liści. W naturalnych warunkach rośnie w Afryce, głównie w Zairze i Nigerii, ale można ją również spotkać w tropikalnej Azji. Co ciekawe, w tych rejonach uznawana jest za uciążliwy chwast. Jak ją pielęgnować?

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Zobacz wideo Wyjątkowe rośliny, wyjątkowe potrzeby. Jak zadbać o monsterę, hiacynty, wrzosy i kaktusa?

Pielęgnacja języków teściowej jest niezwykle prosta. To idealna roślina dla "opornych"

Wężownica to kwiat wieloletni, a dokładniej sukulent z rośliny agawowatych. Idealnie nadaje się dla ludzi, którzy nie mają ręki do roślin, gdyż jest niezwykle odporna na choroby i niekorzystne warunki. W lecie wystarczy, że podlejesz ją co tydzień lub dwa, a zimą nawet co trzy, w myśl zasady, że im zimniej, tym rzadziej. Uważaj, by jej nie przelewać, ponieważ to jedna z niewielu rzeczy, których nie znosi. Najbezpieczniej podlewać ją do podstawki. Roślina najlepiej czuje się w cieple (20°C), zniesie też suche powietrze oraz półcieniste stanowiska z rozproszonym światłem. 

Języki teściowej oczyszczają powietrze i ułatwiają oddychanie

Sansewieria znana jest ze swoich prozdrowotnych właściwości. Wspaniale oczyszcza powietrze z toksycznych substancji, takich jak amoniak, formaldehyd, benzen, toluen i ksylen. Sprawia, że nocą lepiej nam się oddycha. Idealnie nadaje się do sypialni.

Domowy nawóz do sansewierii zrobisz z jednego składnika

Jeśli chcesz, aby twoje języki teściowej zdrowo rosły, możesz sięgnąć po prosty w wykonaniu nawóz. Będziesz potrzebować jedynie pokruszonych skorupek po ugotowanych jajkach. Możesz po prostu wsypać je do doniczki lub zalać ciepłą wodą i odstawić w chłodne, ciemne miejsce na dwa tygodnie. Po tym czasie przecedź, a powstałym roztworem podlej rośliny. Nada się również zwykła woda po gotowaniu jajek. Taki nawóz jest bogaty w węglan wapnia, selen, cynk, miedź i krzem.

Więcej o: