Wdowia emerytura czy emerytura po mężu to potoczne sformułowania renty rodzinnej, która po spełnieniu pewnych warunków przysługuje po śmierci współmałżonka. Warto przy tym zaznaczyć, że o świadczenie mogą się starać również dzieci, wnuki czy rodzice zmarłego. Pobieranie świadczenia nie zawsze jest jednak korzystne. Wkrótce może się to jednak zmienić.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Wdowia emerytura. Kiedy można starać się o świadczenie?
Pobieranie emerytury po zmarłym współmałżonku jest możliwe po spełnieniu przez wdowę jednego z poniższych warunków:
- ma ukończone 50 lat,
- w chwili śmierci męża nie była zdolna do pracy,
- skończyła 50 lat lub stała się niezdolna do pracy w ciągu 5 lat od śmierci męża, lub do momentu zakończenia opieki nad dzieckiem uprawnionym do renty rodzinnej,
- wychowuje dziecko (poniżej 16 roku życia lub 18 roku życia, jeśli kontynuuje naukę) uprawnione do otrzymania renty rodzinnej po zmarłym,
- wychowuje uprawnione do renty rodzinnej po zmarłym dziecko ze stwierdzoną trwałą niezdolnością do pracy lub samodzielnej egzystencji.
Okazuje się, że pobieranie renty rodzinnej nie zawsze się opłaca. Wiąże się to z tym, że kwota świadczenia po współmałżonku wynosi 85% jego emerytury w przypadku pobierania przez jedną osobę. Z tego względu przed złożeniem wniosku warto dokonać odpowiednich obliczeń.
Będzie podwójna wdowia emerytura? Propozycja Lewicy czeka na rozpatrzenie
Lewica złożyła w maju 2022 r. projekt ustawy dotyczący wdowich emerytur. Zakłada on, że wdowa miałaby mieć wybór, czy chce zachować swoje świadczenie i powiększyć je o 50 procent świadczenia po mężu, czy pobierać świadczenie po mężu i powiększyć je o 50 procent swojego świadczenia — To realne wsparcie nawet dla 1,5 miliona osób w całej Polsce, w większości kobiet, które po stracie współmałżonka nie są w stanie samodzielnie utrzymać domu, zapłacić za leki. Szczególnie że osoby z najniższymi emeryturami to głównie kobiety. Ich emerytury są nawet 40% niższe niż emerytury mężczyzn — poinformowała Lewica w oficjalnym komunikacie. Jako jednak, że projekt utkwił w "sejmowej zamrażarce", to posłowie zaczęli zbierać podpisy pod obywatelskim projektem ustawy.
