Anna Lewandowska to wojowniczka, która od lat zachęca do zdrowego trybu życia. Ma mnóstwo pomysłów oraz pozytywnej energii, którą zaraża innych. Choć dziś zdecydowanie jest kobietą sukcesu, w dzieciństwie bywały ciężkie chwile. Gdy miała 12 lat, jej ojciec postanowił odejść. Jak to wpłynęło na gwiazdę?
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Anna Lewandowska osiągnęła olbrzymi sukces. Patrząc na nią teraz, ciężko uwierzyć, że nie zawsze w jej życiu było kolorowo. Choć niechętnie o tym wspomina, gdy miała 12 lat, jej ojciec, Bogdan Stachurski, postanowił odejść. Od tamtej pory zarówno ją, jak i brata, wychowywała i utrzymywała mama. W wywiadzie dla "Womens Health" z 2017 roku gwiazda przyznała, że nie lubi wracać do tamtych chwil, ale faktycznie, gdy była dorastającą dziewczynką, był taki moment, że jej życie wywróciło się do góry nogami.
Było trudno, ale dziś jestem zdania, że – jak to mówią – co cię nie zabije, to cię wzmocni. Wyszłam z tego doświadczenia doroślejsza i z poczuciem, że nie warto płakać nad losem, tylko trzeba brać sprawy w swoje ręce.
Więcej o sytuacji w domu rodzinnym, gdy była dorastającą nastolatką, opowiedziała w rozmowie ze "Zwierciadłem". Wyznała w niej, że wraz z bratem nie miała lekkiego dzieciństwa, a gdy zostali sami, mamie trudno było utrzymać zarówno dom, jak i dorastające dzieci.
Byłam córeczką tatusia, więc cierpiałam podwójnie [...]. Ale pieniędzy brakowało na wszystko. Mówiłam koleżankom, że nie pojadę z nimi do kina, bo nie mam za co kupić biletu. Nikt się ode mnie nie odwracał z tego powodu. To był ciężki czas.
W dalszej części rozmowy wspomniała, że bardzo pomogli im brat mamy, oraz przyjaciele. To właśnie wtedy gwiazda zaczęła trenować karate.
Całe szczęście, że zaczęłam trenować karate. W dodatku za darmo. Myślę, że sport mnie uratował.
Jak podaje pudelek.pl, ojciec Anny Lewandowskiej nie był zaproszony na ślub córki oraz najprawdopodobniej nie poznał swoich wnuczek, mimo że w wywiadzie z "Dobrym Tygodniem" twierdził, że ma z nią dobry kontakt i jest dumny z tego, co osiągnęła.