Rośliny domowe Fot. Shutterstock
Chemiczne nawozy są ostatecznością. Chcąc zadbać o kwiaty, wcale nie musisz po nie sięgać. Czasami pomoc jest w zasięgu naszej ręki. Domowy nawóz do roślin przygotujesz bez zbędnego wysiłku. Podczas przygotowywania obiadu dla swojej rodziny, nie wylewaj wody po makaronie. Możesz przygotować z niej wspaniały nawóz dla swoich roślin.
W wodzie, która pozostaje po gotowaniu kasz czy makaronów pozostaje wiele składników odżywczych wypłukanych z owych produktów. Fot. Shutterstock/Petrut Romeo Paul
Twoje rośliny będą Ci wdzięczne. W gotowanej wodzie po makaronie znajduje się wiele składników mineralnych. Dodatkowo używanie wody z makaronu do podlewania kwiatów jest tanie, a także przyjazne dla środowiska. W ten sposób ograniczamy bowiem ilość odpadów.
Dzięki zawartości wielu mikroelementów woda po makaronie działa na rośliny jak odżywka. Kwiaty powinno podlewać się nią przynajmniej dwa razy w tygodniu. Co ważne, woda musi dobrze ostygnąć, zanim podamy ją kwiatom.
Nigdy nie wylewaj wody po makaronie, użyj jej do płukania włosów. Efekt cię zaskoczy https://www.shutterstock.com/g/Fabiana+Ponzi
Niektórzy uważają, że woda po makaronie stanowi idealną odżywkę dla suchych i zniszczonych włosów. Po jej zastosowaniu stają się one bardziej odżywione i miękkie. A jak ją użyć? Wystarczy namoczyć nią skórę głowy, a po 10 minutach spłukać i umyć włosy szamponem.
Woda po ugotowanym makaronie nie jest klarowna. Zawiera skrobię – węglowodan, który w przypadku roślin pełni rolę magazynu energii. W postaci czystej jest białą substancją, pozbawioną smaku i zapachu.
W zimnej wodzie skrobia nie ulega rozpuszczeniu, natomiast w gorącej – tworzy kleik skrobiowy, popularny określany jako krochmal. Ten na co dzień jeszcze kilkanaście lat temu wykorzystywały gospodynie domowe.
Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl