Zawadka Rymanowska Natalia Kurczak
Rzemieślnicza przygoda
Przystanek pierwszy: Warsztaty ceramiczne z Panią Agnieszką i Panią Małgorzatą w ośrodku Garncarskim w Medyni Głogowskiej. W największym w naszym kraju zagłębiu garncarskim. W miejscu, w którym przeszłość przenika się z teraźniejszością, gdzie sztuka i warsztat ceramiczny przekazywane są z pokolenia na pokolenie.
Medynia Głogowska leży w Kotlinie Sandomierskiej i oddalona jest 20 kilometrów od Rzeszowa. A ośrodek Garncarski tworzą XIX-wieczne domki z tradycyjnym piecem do wypalania ceramiki, który zbudowano na wzór pieca należącego do znanego medyńskiego mistrza garncarskiego i artysty – Stefana Głowiaka.
Pani Agnieszka, garncarka, która jeszcze kilka lat temu była pewna, że garncarką nie zostanie, potrafi wyczarować przepiękne gliniane naczynia. Dawniej mawiano, że palce garncarza muszą być tak sprawne, jak place pianisty, potrzeba dużo spokoju i cierpliwości, a przede wszystkim wielu godzin żmudnych ćwiczeń by opanować toczenie na kole.
Podczas warsztatów razem z Panią Agnieszką, wytoczyłyśmy wspólnymi siłami miskę na kole. Praca z gliną wymaga skupienia i dużych pokładów cierpliwości, ale muszę przyznać, że jest w tym coś odprężającego i kojącego.
Ośrodek Garncarski Medynia Głogowska Natalia Kurczak
Warsztaty w Zagrodzie Garncarskiej organizowane są cały rok, można się tutaj nauczyć nie tylko toczenia na kole, ale również rzeźbienia w glinie oraz wypalania ceramiki w piecu.
Przystanek drugi: Podróż szklanym szlakiem w nowoczesnym Centrum Dziedzictwa Szkła w Krośnie, gdzie turyści mogą przyjrzeć się z bliska pracy mistrzów szklarskich przy prawdziwym piecu hutniczym, którzy na co dzień zajmują się formowaniem oraz zdobników szkła, którzy tworzą przepiękne szklane cuda, jak malowane anioły, witraże, czy szklane kwiaty.
Miałam okazję podziwiać szklane dzieła, malować na szklanym talerzu, a także wybić szklany medal z pomocą mistrza. Moi towarzysze podróży zdecydowali się jeszcze na wydmuchanie szklanej bańki, co wymaga siły i skupienia. Oczywiście wszystko pod okiem ekspertów. Szklany świat okazał się bardzo wciągający, myślę, że można spokojnie spędzić tutaj wiele godzin na podziwianiu krośnieńskich dzieł oraz warsztatach malowania, piaskowania, grawerowania oraz dekorowania szkła.
Centrum Dziedzictwa Szkła w Krośnie Natalia Kurczak
Delektowanie się urokami przyrody
Każdy z nas kto mieszka na co dzień w mieście, pragnie oderwać się raz na jakiś czas od zgiełku miasta. Obudzić się razem z piejącym o świcie kogutem i wypić gorący kubek kawy na tarasie z widokiem na góry. Gospodarstwa agroturystyczne na Podkarpaciu oferują o wiele więcej. Tutaj można delektować się turystyką doświadczeń i przeżyć niejedną przygodę.
No bo kiedy mamy okazję zbudować szałas w lesie, czy wydoić kozę, a później przygotować od początku do końca ser z koziego mleka? Odpowiedź znamy wszyscy! Właśnie między innymi takie atrakcje czekały na mnie w Farfurni, w gospodarstwie Darii i Michała, które znajduje się w urokliwej Zawadce Rymanowskiej, wsi położonej w województwie podkarpackim.
Moim dziecięcym marzeniem było gospodarstwo z kozami. W Farfurni czekało na mnie wiele przyjaznych zwierząt. Była gromada kóz, a na polanie pasały się krowy szkockie oraz konie na tle złocistego lasu. Deszcz ani trochę mi nie przeszkadzał. Z przejmnością karmiłam jabłkami konie oraz krowy, czy głaskałam je. To był bardzo udany poranek w Zawadce.
Wspólnie z gospodarzami, uczyłam się również ubijać masło oraz poznawałam proces przygotowania sera z koziego mleka. Każdy choć raz musi spróbować zrobić domowe masło, co prawda jest to spory wysiłek, ale smak go wynagradza.
Zawadka Rymanowska Natalia Kurczak
Drugie miejsce, które odwiedziłam i pokochałam miłością pierwszą to gospodarstwo astro-turystyczne Gwiezdne Dolistowie prowadzone przez parę Edytę i Pawła w malowniczej Dolinie Sanu, we wsi Dwernik. Tutaj na turystów czeka niesamowita astroprzygoda. Właściciele organizują obserwację nocnego nieba, podczas której można zobaczyć Drogę Mleczną, planety, masę gwiazd rozsypanych nad głową i na chwilę zatrzymać się, wzruszyć i przeżyć niezapomniane chwile pod dzikim niebiem. Na koniec można zrobić sobie zdjęcie grupowe na tle rozgwieżdżonego nieba - co jest super pamiątką.
Park Gwiezdnego Nieba Pavol Duris
Wisienka na torcie, czyli Galeria Beksińskiego
Moim zdaniem to obowiązkowa atrakcja, nie tylko dla miłośników sztuki. Myślę, że są takie miejsca, które każdy z nas choć raz w życiu powinien odwiedzić. I dla mnie takim -jest właśnie Galeria Beksińskiego w Sanoku. Tutaj będziecie mieli okazję podziwiać twórczość jednego z najbardziej intrygujących i wybitnych polskich artystów - poznać życie Zdzisława Beksińskiego oraz jego rodziny. Galeria pozwala na lepsze zrozumienie jego twórczej duszy. Można również na chwilę przenieść się do pracowni artysty, zobaczyć, w jakich warunkach i w jakim otoczeniu tworzył.
Galeria Zdzisława Beksińskiego w Sanoku Natalia Kurczak
Galeria Zdzisława Beksińskiego w Sanoku Natalia Kurczak
Wiem, że na Podkarpacie wrócę, i to szybko. Wystarczyło zaledwie kilka dni, bym zapomniała o pędzie i intensywnym życiu w mieście. Kontakt z naturą, przebywanie z kozami i krowami szkockimi, czy ręczne rzemiosło to niesamowicie odprężające i relaksujące atrakcje. Polecam każdemu turystykę doświadczeń.