To, jak chodzimy ubrani, na jakie elementy garderoby się decydujemy lub nie powinno być wyłącznie naszym wyborem. Oczywiście są pewne zasady, dress code. Przykładowo nie wypada przyjść ubranym na pogrzeb w sylwestrowej, złotej kreacji. To jednak wynika z danej tradycji, kultury, w której wzrastaliśmy. Na co dzień to, jak wyglądamy, nie powinno nikogo interesować.
Głośno mówi o tym TikTokerka @Madds.Maxjesty. Dziewczyna odważnie wyznaje, że nigdy nie nosi staników. Jej rodzice nie są jednak na tyle wyrozumiali, by to zaakceptować. Kobieta od trzech lat nie wkłada biustonosza, nawet gdy wybiera się na służbowe spotkanie.
@Madds.Maxjesty w mediach społecznościowych podzieliła się swoim doświadczeniem.
Nienawidzę staników i nie zakładam ich nawet na spotkania biznesowe – rodzice mówią, że muszę się zakrywać, ale mi to nie przeszkadza
- wspomniała w nagraniu.
Dziewczyna nie chce robić niczego wbrew sobie, przekłada własny komfort nad normy przyjęte społecznie. Już od trzech lat chodzi bez stanika.
Nie będziesz szanowana, jeśli się nie zakryjesz
- powiedzieli jej rodzice, gdy dowiedzieli się o wyborze tiktokerki.
Nie nosiłam stanika przez trzy lata i dosłownie nikogo to nie obchodziło
- powiedziała w swoim filmie i pokazała jak tańczy beztrosko.
Chodzę bez stanika na spotkania biznesowe i noszę luźne ubrania
– ujawniła w dalszej części nagrania.
Użytkownicy TikTok przyznają jej rację i komentują:
Wolałabym czuć się komfortowo [niż próbować] wyglądać „akceptowalnie" dla innych ludzi
Moja mama jest dokładnie taka sama. Non stop za każdym razem, gdy próbuję wyjść bez stanika słyszę krytykę. Są po prostu tak niewygodne i wszystko mnie od nich boli. Nie obchodzi mnie, czy ludzie mnie widzą