Według danych Komisji Episkopatu Polski w naszym kraju w 2022 roku było ponad 20 tys. sióstr zakonnych. O ile zarobki księży to temat poruszany w mediach dosyć często, o zakonnicach w tym kontekście mówi się raczej rzadko. A przecież siostry zakonne pracują poza murami klasztorów - m.in. w szkołach, szpitalach, domach opieki.
Marta Abramowicz, autorka głośnej książki "Zakonnice odchodzą po cichu" napisała:
Siostrom nie wolno posiadać żadnych dóbr, własnych pieniędzy, innych ubrań niż habit. O wszystko trzeba poprosić - o bieliznę, wyjście na spacer, zgodę na przeczytanie książki.
Pokrywa się to z wyznaniem pewnej zakonnicy, która aktywnie udzielała się na TikToku. Mimo że jej profil był prywatny, w mediach możemy znaleźć fragmenty jej wypowiedzi na temat zarobków sióstr zakonnych.
- My nie mamy swoich pieniędzy - wyznała. Autorka nagrania zdradziła także, że pracujące zakonnice przekazują swoje dochody przełożonej, która zajmuje się kwestiami finansowymi. A gdy mają jakieś potrzeby, zgłaszają się do niej z prośbą o pieniądze.
O ile sama autorka wspomnianego filmu nie narzekała na swoją sytuację, niektórzy widzowie byli oburzeni tym, że zakonnice nie mają swoich pieniędzy. W kontekście zarobków księży jest to naprawdę zaskakujące.
Trochę niesprawiedliwe. Dlaczego księża tak też nie mają?
To jest uwłaczające musieć kogoś prosić o pieniądze nawet na głupie podpaski...
- A jak siostrę najdzie ochota na coś słodkiego ? To też siostra dostanie pieniądze? - zapytała inna osoba. Zakonnica odpisała, że takie sytuacje się nie zdarzają, gdyż w zakonie zazwyczaj jest coś słodkiego.
Źródła: TikTok, Ofeminin, Dzień Dobry TVN
Wasze historie i opinie są dla nas ważne. Czekamy na Wasze listy i komentarze. Piszcie do nas na adres: kobieta@agora.pl lub edziecko@agora.pl. Najciekawsze listy opublikujemy.