David i Sara z Wielkiej Brytanii zapałali do siebie gorącym uczuciem. Mimo sprzeciwu bliskiej rodziny postanowili się pobrać. Przeciwna przede wszystkim była rodzina kobiety. Okazuje się, że problemem wcale nie była różnica wieku między nowożeńcami.
Para nie zyskała akceptacji nie tylko swoich najbliższych, lecz także społeczeństwa. Dzieli ich spora różnica wieku. To jednak nikomu aż tak nie przeszkadza.
Powodem społecznego sprzeciwu jest to, kiedy i w jakich okolicznościach ukochani się poznali. Gdy pierwszy raz Sara spotkała Davida miała zaledwie 14 lat. Gdy była dzieckiem, mężczyzna stał się jej przyszywanym ojcem. Mieszali w jednym domu. Już wtedy dziewczyna coś czuła do ojczyma.
To był ślub, o którym marzyłam, kiedy byłam młodsza. Miałam idealną osobę do poślubienia.
- opowiadała Sara.
Jej uczucie nie tylko przetrwało, lecz także zostało odwzajemnione. Ale nie od razu. Obecnie dziewczyna ma 28 lat, a David 69. Tworzą szczęśliwy związek małżeński. Doczekali się też dwójki dzieci.
To sprawiło, że lokalne media często o nich piszą. Nie przysparza im to fanów. Sarah i David wielokrotnie są krytykowali. Ich relacja budzi kontrowersje.
Nie to jest jednak dla nich najtrudniejsze. Sara przyznaje, że najsmutniejsze dla niej jest to, że nie ma kontaktu z rodziną.
Moja rodzina całkowicie się mnie wyparła. Wcale się z tym nie zgadzali
- zdradziła w jednym z wywiadów.
Od ślubu kontrowersyjnej pary minęło już prawie 10 lat. W tym czasie nikt z najbliższych par nie zmienił zdania. Wciąż rodzina nie utrzymuje z nimi kontaktów.