77-letnia Maryla Rodowicz w szczerym wyznaniu: "muszę pracować do końca życia". Zdradziła powód

Maryla Rodowicz występuje na scenie od ponad 50 lat. Artystka nie zwalnia tempa. W wywiadach mówi, że po rozwodzie jej finanse nie są w najlepszym stanie. Rodowicz podkreśla, że nadal ma wiele pomysłów i sił, aby występować na scenie.

Maryla Rodowicz to niekwestionowana gwiazda polskiej sceny muzycznej. Artystka zasłynęła takimi przebojami jak: "Niech żyje bal", "Jadą wozy kolorowe" czy "Małgośka". Wszyscy znamy te utwory. Pomimo wielu lat na scenie Rodowicz nie schodzi ze sceny i nadal koncertuje. Artystka zdradziła, że nie tylko miłość do muzyki sprawia, że wychodzi na scenę. Inflacja dotyka nas wszystkich.

Zobacz wideo Z kim bawiła się do rana Maryla Rodowicz?

Inflacja dotknęła również artystów. Maryla Rodowicz w szczerym wyznaniu 

Artysta zarabia na własnej pracy wtedy, gdy "odbiorcy są gotowi zapłacić za widowisko". Pandemia koronawirusa sprawiła, że koncerty się nie odbywały, przez co artyści nie mogli występować i zarabiać. Gdy koronawirus jest w odwrocie, a sale koncertowe ponownie zostały otwarte, nadeszła inflacja. I jak się okazuje, dotyka ona również artystów. - Odczuwam inflację i wzrost rachunków. Przecież ja mam samochód w leasingu. Miesięczna opłata wzrosła o jakieś 40 proc.! Na każdym kroku czuję podwyżki. Mam ogrzewanie na gaz, a ceny gazu wzrosły. - wyznała w jednej z rozmów z "Twoim Imperium". 

Maryla Rodowicz nie zarabia na swoich piosenkach, ponieważ jest ich wykonawczynią, a nie autorką, dlatego nadal musi pracować i koncertować. - Tyle zarobię, ile sobie wyśpiewam gardłem. Wcześniej nie narzekałam, bo kalendarz pękał w szwach, więc miałam regularny przypływ gotówki – mówiła w  "Super Expressie".

 

Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Rodowicz wciąż musi pracować. Artystka nie zwalnia tempa

Maryla Rodowicz uchodzi za największą gwiazdę polskiego show-biznesu. Majątek artystki szacowany jest na wiele milionów złotych. Mimo to wciąż musi pracować. Rosnąca inflacja zjada oszczędności piosenkarki. Po rozwodzie stan finansów Maryli Rodowicz się pogorszył. - No cóż, muszę pracować do końca życia - powiedziała w rozmowie z "Faktem".

 

Maryla Rodowicz podczas rozprawy rozwodowej starała się o alimenty od byłego męża, jednak sąd uznał, że winę za rozpad małżeństwa ponoszą oboje małżonkowie. Rodowicz nie dostała alimentów, a małżonkowie podzielili się majątkiem. 

Więcej o: