Więcej ciekawych tematów znajdziesz na Gazeta.pl
TikTok jest aktualnie jedną z najpopularniejszych platform internetowych na świecie. Użytkowniczki oraz użytkownicy dzielą się tam dynamicznie zmontowanymi filmikami, które poruszają przeróżne tematy. Znajdziemy tam m.in. układy taneczne, trendy, makijaże, stylizacje, a także zaskakujące triki i porady. Dużą popularnością cieszą się także profile, na których ludzie dzielą się swoim prywatnym życiem. Niektóre osoby, chcąc zyskać popularność, posuwają się czasem za daleko.
Ashley, prowadząca na TikToku konto pod nazwą @mondaygray, udostępniła na swoim profilu filmik przedstawiający "świąteczną metamorfozę" swojego psa. Przy okazji wizyty u groomera, kobieta postanowiła pofarbować swojego czworonoga, by upodobnić go do Grincha. Udostępnione wideo szybko stało się viralem i obejrzano je ponad 10,5 mln razy. Jednak chyba nie takiej reakcji spodziewała się kobieta.
Pod postem pojawiło się bowiem wiele komentarzy od internautek oraz internautów, a większość skrytykowała pomysł kobiety:
Czuję się źle, on lub ona wygląda tak smutno
Biedny piesek
Wygląda mi to na znęcanie się nad zwierzętami
Czy coś takiego jest w ogóle dozwolone?
To że możesz nie znaczy, że powinnaś
To okropne
Biedny, wygląda jakby mu się to nie podobało
Po prostu... nie
- czytamy. W odpowiedzi na krytykę, kobieta opublikowała kolejne filmiki, by pokazać, że piesek ma się dobrze. Zapewnia także, że sierść psiaka została zabarwiona kosmetykami bezpiecznymi dla zwierząt.
- Uwielbiamy Boże Narodzenie w naszym domu i wiedziałam, że z białym futerkiem Rizzo nasz groomer będzie w stanie dobrze go ubarwić. Kiedy wychodzę z nim na spacer, ludzie szaleją na punkcie jego futra. (...) Kiedy opublikowałam to wideo nie sądziłam, że spotka się to z taką reakcją, jak wiele osób poczuło potrzebę komentowania, ale też nie jestem zaskoczona - powiedziała Ashley, cytowana przez DailyMail.
Wasze historie są dla nas ważne. Czekamy na listy i komentarze. Piszcie do nas na adres: kobieta@agora.pl. Najciekawsze listy opublikujemy.