Ich córka otrzymała imię po ulubionej potrawie? W sieci zawrzało. "Biedne dziecko"

Imię może pochodzić od członka rodziny, miejsca, a nawet sławnej osoby. Czy kiedykolwiek słyszałeś, jak ktoś nazywa swoje dziecko na cześć ulubionego jedzenia?

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Jeśli chodzi o nadanie imienia noworodkowi, rodzice często zastanawiają się nad tym i wymyślają coś bliskiego ich sercu. Ten post opublikowany w sieci wywołał, jednak lawinę komentarzy. 

Zobacz wideo Doda zdradza, który pierścionek zaręczynowy był najpiękniejszy. Chce mieć drugie imię

Niezwykły wybór imienia dla córki? W sieci zawrzało

Para z Wielkiej Brytanii nazwała swoje dziecko po popularnej przekąsce. The Captain's Table, restauracja w Newtownabbey w Irlandii, podzieliła się informacją na Facebooku. Knajpa, podzieliła się paragonem zamówienia złożonego przez brytyjską parę, a także zdjęciem dziewczynki urodzonej 24 sierpnia. Mama dziewczynki uwielbiała jeść pakorę podawaną w restauracji i tak właśnie postanowiła nazwać swoje dziecko. Jest to popularna przekąska kuchni indyjskiej, zwłaszcza na południu Indii, serwowana również w Wielkiej Brytanii. W tytule posta czytamy:

Teraz to JEST PIERWSZY! Witaj na świecie Pakora. Nie możemy się doczekać, żeby cię poznać.

Wpis szybko stał się wyjątkowo popularny w sieci, co widać po ilości reakcji i komentarzy ze strony internautów.

To imię może być ok dla kota lub psa, ale jest okropne dla człowieka.
Wszystko, by dostać coś za darmo
Biedne dziecko
Powinienem w takim razie nazwać moje dziecko mieszany kebab z frytkami i sosem czosnkowym.
To jest straszne!
Moimi ulubionymi rzeczami do jedzenia podczas moich dwóch ciąż były lizaki bananowe i arbuzy. Dzięki Bogu użyłam rozsądku i nie nazwałam swoich dzieci po nich.
Aż trudno uwierzyć, że można wpaść na taki pomysł.

Prawda o historii z imieniem dziecka. Nieoczekiwany zwrot akcji

Po tym, jak post wzbudził duże zainteresowanie w mediach społecznościowych, właścicielka The Captain's Table, Hilary Braniff, wyjaśnił, że cała sprawa była... żartem. Restauracja stworzyła tę historię, aby "trochę rozweselić branżę" ze względu na rosnące koszty i rachunki za energię. Braniff ujawniła również, że dziecko na zdjęciu jest w rzeczywistości jej wnuczką i otrzymała imię Grace.

Więcej o: