Skrzydłokwiat jest jedną z najpopularniejszych roślin doniczkowych, którą wielu z nas ma w swoim domu. Kwiat cieszy się ogromną popularnością ze względu na to, że ma właściwości oczyszczające powietrze i nie wymaga trudnej i czasochłonnej pielęgnacji. Warto jednak pamiętać, by co jakiś czas wsypać lub wlać do doniczki odpowiedni nawóz, który skutecznie wesprze wzrost rośliny. Okazuje się, że można go przygotować z resztek domowych produktów, które zazwyczaj wyrzucamy do śmieci. Metoda jest łatwa, tania i skuteczna. Oto co należy zrobić.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Jednym z najprostszych i najtańszych sposobów na przyspieszenie wzrostu skrzydłokwiatu i wsparcie zdrowego rozwoju rośliny jest wykorzystanie fusów po kawie, które zazwyczaj wyrzucamy do śmieci. Produkt jest bogatym źródłem potasu, fosforu i magnezu, które powoli uwalniają się w ziemi. Skrzydłokwiat jest rośliną kwasolubną, dlatego nie ma przeciwwskazań, by wsypać do doniczki fusy, które zostały uprzednio zmieszane z ziemią.
Skrzydłokwiat ma ponad 50 gatunków. Jedynym z najpopularniejszych jest odmiana Wallisa, która pierwotnie występowała w Wenezueli i Kolumbii, a dziś jest dostępna na szerszą skalę. Uprawa rośliny jest niezmiernie łatwa. Wystarczy zapewnić jej odpowiednie warunki, które zimą są nieco inne, niż latem.