Więcej porad i trików znajdziesz na Gazeta.pl
Folię aluminiową w swojej kuchni ma zapewne większość z nas. Jednak zaskakująco niewielka część osób zdaje sobie sprawę, jak wiele zastosowań ma w codziennym życiu i to nie tylko w kuchni. Dzięki niej można np. w kilka sekund pozbyć się elektryzujących włosów. Świetnie sprawdzi się także przy popularnym zimą problemie. Choć niektórym ten patent wydaje się absurdalny, może przydać się nie raz.
Folia aluminiowa, nazywana potocznie przez wiele osób "sreberkiem", została stworzona tak, że jedna jej strona (błyszcząca) zatrzymuje ciepło, a druga (matowa) je przepuszcza. Te właściwości z powodzeniem wykorzystać można nie tylko podczas pieczenia, lecz także na własnej skórze. Wiele osób zimą, a czasem nawet i przez cały rok, skarży się na zmarznięte stopy lub dłonie. Zazwyczaj sięgają wtedy po grubsze skarpetki czy kapcie, a dłonie rozgrzewają ciepłą wodą lub pocierając je o siebie. Okazuje się jednak, że w takiej sytuacji z pomocą przyjdzie również folia aluminiowa.
To świetny patent, który nie tylko pozwoli rozgrzać dłonie i stopy, lecz także zadba o kondycję skóry, która zimą często bywa nadwyrężona. Wystarczy tylko posmarować dłonie lub stopy kremem, a następnie owinąć je folią aluminiową tak, by błyszcząca strona skierowana była do wewnątrz. Tak owinięta folia wokół dłoni lub stóp zatrzyma ciepło w środku i ochroni przed chłodem z zewnątrz. Co więcej, nałożony wcześniej krem lub balsam dogłębnie się wchłonie, intensywnie je nawilżając.