Jagoda Grondecka jest iranistką i dziennikarką. W mediach społecznościowych przedstawia historie afgańskich kobiet, mierzących się z trudną sytuacją we własnym kraju. Jedną z takich kobiet jest 38-letnia Dżamila, która wyszła za mąż w wieku 14 lat.
Po przejęciu władzy w Afganistanie talibowie usiłowali przekonać świat, że się zmienili. Ich panowanie miało być zbliżone do rządów w krajach demokratycznych. Przywódcy zapewniali o swoim liberalnym podejściu i odrzuceniu etnicznych uprzedzeń. Niestety skończyło się na obietnicach, a po dojściu talibów do władzy, w Afganistanie zapanował nowy porządek.
Wiele osób uciekło z kraju, lecz ci, którzy zostali, musieli zmierzyć się z restrykcjami wprowadzonymi przez talibski rząd. Najbardziej ucierpiały afgańskie kobiety. Zostały one pozbawione większości praw. Talibowie zakazali kobietom chodzić do szkoły, rozwiązali ministerstwo zajmujące się sprawami kobiet w kraju, zakazali chodzenia do pracy i samotnego poruszania się. Afgańska kobieta powinna przebywać na ulicy jedynie w towarzystwie męskiego członka rodziny. Kobietom nakazano zasłaniać nie tylko włosy i ciało, ale również twarze.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Historię 38-letniej Dżamili, która pochodzi z prowincji Logar w Afganistanie, opisała na Instagramie Jagoda Grondecka. Jako 14-latka została wydana za mąż za mężczyznę starszego od siebie o 36 lat. Została jego drugą żoną.
Dżamila spędzała czas z ośmiorgiem dzieci. Nie mogła wychodzić poza dom bez męskiego członka rodziny. Po 24 latach małżeństwa, mąż Dżamili zmarł, a ona została sama z dziećmi. Chciałaby zapewnić pociechom lepsze życie, ale wie, że w obecnej sytuacji będzie to niemożliwe.
Dżamila została sama. Jej dzieci przestały chodzić do szkoły - w skromnym domowym budżecie nie było miejsca na książki, zeszyty czy nawet ołówek. (...) Moje życie nie jest dobre. Życie kobiety powinno wyglądać inaczej.
Sytuacja Dżamili nie jest wyjątkiem. W podobny sposób żyje wiele kobiet w Afganistanie. Ograniczenie wolności i prawa do decydowania o własnym życiu to codzienność afgańskich kobiet. – Moje życie nie jest dobre. Życie kobiety powinno wyglądać inaczej – mówi Dżamila w rozmowie z dziennikarką. Niestety nic nie zwiastuje, aby sytuacja a Afganistanie miała się zmienić na lepsze.