Przełom w sprawie Iwony Wieczorek? Sugerowali, że na terenie posesji znajdują się zwłoki

To przełom w całej sprawie? Iwona Wieczorek zaginęła prawie trzynaście lat temu. Jej matka, dziennikarze oraz śledczy starają się dojść do prawdy już od 2010 roku, lecz teraz pojawił się nowy trop. Policja zatrzymała dwie osoby, które mogą mieć związek z zaginięciem młodej kobiety.
Zobacz wideo Zobacz wideo: Policyjne czynności ws. zaginięcia Iwony Wieczorek

Jak poinformowało w środę radio RMF FM, policja zatrzymała dwie pierwsze osoby w sprawie toczącej się już od dwunastu lat. Chodzi o zaginięcie Iwony Wieczorek, która zniknęła z 16 na 17 lipca 2010 roku. Do zatrzymań doszło w Gdańsku. Jednym z zatrzymanych jest Paweł P., który był tej nocy razem z zaginioną na imprezie. Drugą osobą jest kobieta z otoczenia zaginionej.

Jak podaje radio, decyzję o zatrzymaniach wydał małopolski wydział Prokuratury Krajowej w Krakowie. Zatrzymani mają zostać przesłuchani przez śledczych. Nie wiadomo na razie, jakie zarzuty zostaną im postawione.

Od 2019 roku zaginięciem kobiety zajmują się śledczy z Archiwum X, działającym w Małopolskim Wydziale Zamiejscowym Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie.

Dwie osoby zatrzymane w sprawie zaginięcia Iwony Wieczorek

Paweł P. w nocy z 16 na 17 lipca bawił się wraz z Iwoną Wieczorek w jednym z gdańskich klubów. Kiedy nie wróciła po imprezie do domu, aktywnie angażował się w poszukiwania. Współpracował z policją, składając zeznania. Ostatni raz przesłuchano go w 2018 roku.

Przypomnijmy, że we wrześniu tego roku głośno było o przeszukaniu domu P. przez policję. Podczas przeszukania nie mógł wejść do środka, siedział w policyjnym samochodzie. Na pytania policjantów odpowiadała także jego partnerka, która również nie mogła swobodnie przemieszczać się po domu.

W rozmowie z Onetem Paweł P. relacjonował, że funkcjonariusze kilkakrotnie pytali o strych i sugerowali, że na terenie posesji znajdują się zwłoki. Na koniec policja zarekwirowała telefon i karty pamięci mężczyzny. Według jego relacji mieli też mówić mu, że jeśli się nie przyzna, dostanie 25 lat więzienia, a jeśli tak - 15.

Policja publikuje nagranie. Szukają mężczyzny, który szedł za Iwoną Wieczorek

10 grudnia z kolei policja opublikowała nagranie, na którym widać twarz mężczyzny, który szedł za Iwoną tej nocy, kiedy zniknęła. Służby ogłosiły, że poszukują każdego, który może mieć jakąkolwiek wiedzę na jego temat

"W sprawie dotyczącej zaginięcia Iwony Wieczorek pojawiły się nowe ustalenia. Osoby posiadające wiedzę na temat mężczyzny z załączonego nagrania proszone są o kontakt pod nr tel. 600 997 213 lub adresem e-mail wieczorek@policja.gov.pl. Gwarantujemy anonimowość! - napisała na Twitterze policja.

Źródła: Twitter/gazeta.pl

Więcej o: