W sieci publikuje odważne zdjęcia w bieliźnie. "Nazywają mnie grubą świnią i każą schudnąć"

Ellie Sweet ma 24 lata i kocha siebie. W swoich mediach społecznościowych publikuje odważne zdjęcia, które mają przekonać innych, że rozmiar nie ma znaczenia i warto siebie zaakceptować.

Ellie od dwóch lat publikuje na Instagramie treści dotyczące miłości do siebie. Wiele osób się nią inspiruje i dziękuje jej za to, że nie wstydzi się pokazywać normalnego ciała. Choć coraz więcej mówi się o tym, by akceptować siebie bezwzględu na rozmiar, wciąż wiele kobiet poddaje się restrykcyjnym dietom i ćwiczy tylko po to, by upodobnić się do swoich idolek.

Nosi rozmiar 44 i mierzy się z hejtem. "Ty gruba świnio"

Kiedyś hejt dotykał tylko osób publicznych, teraz mierzyć się z nim musi niemalże każdy. Wielu osobom wydaje się, że bezkarnie mogą kogoś obrażać w internecie. Z takimi komentarzami musi mierzyć się Ellie każdego dnia. 

Ludzie często każą mi schudnąć lub nazywają mnie świnią.

- mówi. 

Ellie Sweet zdradza również, że zanim zaakceptowała siebie, musiała przejść długi proces:  -"Przez długi czas walczyłam o dobre samopoczucie we własnym ciele i czułam, że moje kształty i rozmiar nie są normalne. Wszystko dlatego, jak ciało przedstawiane jest przez media."

 

Wiele zmieniło się, gdy Ellie zaczęła się spotykać z innymi internetowymi twórcami w podobnym rozmiarze. 

Kiedy poznałam tę perspektywę, doszłam do wniosku, że byłam surowa przede wszystkim dla siebie. Zdałam sobie sprawę, jak bardzo pomogli mi inni ludzie, dlatego też chciałam sprawić, by inni czuli się bardziej komfortowo we własnym ciele, bez względu na jego rozmiar czy kształt.

- wyznaje. 

 

"Wiele osób nie rozumie dlaczego to robię"

Hejtujące komentarze nie ustają, choć teraz z biegiem czasu pojawia się ich znacznie mniej. Wciąż jednak wiele osób nie rozumie, po co kobieta publikuje takie zdjęcia w sieci.

Kiedy pokazujesz miłość do siebie, promujesz kochanie swojego ciała i traktowanie go z życzliwością, ludzie są zdezorientowani i myślą, że nie troszczysz się o siebie. W rzeczywistości dbasz o siebie bardziej niż kiedykolwiek.

Ellie chce również pokazać, że okres czy owłosienie są rzeczami naturalnymi i nie ma się czego wstydzić. - "Jeśli chodzi o włosy na ciele, wiele osób oczekuje, że kobiety będą zawsze ogolone, więc jeśli zobaczą, że mam włosy pod pachami, czy w bikini, pomyślą, że to złe, ale przecież to rzecz naturalna" - tłumaczy. 

 

Wasze historie i opinie są dla nas ważne. Czekamy na Wasze listy i komentarze. Piszcie do nas na adres: kobieta@agora.pl. Najciekawsze listy opublikujemy.

Więcej o: