Choć niektórzy czasem o tym zapominają, zlew nie to nie śmietnik i w żadnym wypadku nie powinno się go tak traktować. Pozornie szybka utylizacja w zlewie resztek jedzenia czy fusów po kawie może mieć fatalne skutki. Odpływ w kuchennym zlewie można bowiem bardzo łatwo zapchać, narażając się na problemy i dodatkowe koszty związane z wizytą hydraulika. Niezależnie od pory roku fusy można wykorzystać w dużo lepszy sposób!
Niektórzy mogą sobie pomyśleć, że co to takiego, wylać fusy do zlewu, przecież jak się przepłucze wodą, to nie ma problemu. Niestety pozory mylą! Resztki fusów osadzają się w rurach odpływowych i tworzą gęstą maź przypominającą "błoto". Z czasem taki osad może spowodować poważną niedrożność rur. A przecież jest kilka świetnych sposobów, które pozwalają na bezpieczne pozbycie się fusów po kawie.
Najprostszym sposobem jest zwyczajne wyrzucanie ich do pojemnika z odpadami. Może to być pojemnik na śmieci zmieszane, ale najlepszą opcją będzie wyrzucanie ich do odpadów biodegradowalnych. Posiadaczki oraz posiadacze kompostowników śmiało mogą wrzucać fusy właśnie tam. Inną opcją jest wykorzystanie ich jako nawóz do roślin domowych - wystarczy wsypać fusy do doniczki i delikatnie przemieszać górną warstwę ziemi. Zimą natomiast fusów po kawie można użyć posypując oblodzone ścieżki. Sprawdzają się równie dobrze co piasek i są dużo lepsze niż sól, która choć daje szybki efekt, niszczy nasze buty i jest niebezpieczna dla delikatnych łapek piesków.