"Wabieniem" zdradzających partnerów zajmuje się, jak sama podkreśla, na pełny etat. W rozmowie z serwisem SWNS przyznała, że udało jej się przyłapać już ponad tysiąc z nich.
Jak sprawdza niewiernych? Oprócz zaczepek i komplementów, potrafi wysyłać im także intymne zdjęcia. Twierdzi, że w ten sposób może przekonać się, czy dany mężczyzna rzeczywiście pozostaje wierny swojej partnerce albo wręcz odwrotnie - czy zaproponuje spotkanie, odwzajemni podryw itp.
Za jej usługi zainteresowane klientki muszą zapłacić. Za opłatą w wysokości 30 dolarów (czyli ok.130 zł) przystępuje do działania.
Smith kilkukrotnie dostarczała dowody w sprawach rozwodowych swoich klientek. Ponadto zadowolone z jej usług kobiety wielokrotnie powracały do niej z prośbę o "sprawdzenie" wierności swojego nowego partnera.
Jest tak wiele typów facetów, a ja dokładnie wiem, jak ograć każdego z nich - tych inteligentnych facetów, głupich, przebiegłych
- mówiła tiktokerka w rozmowie z serwisem SWNS.
O tym, jak przebiega jej praca i jakie są jej rezultaty, regularnie informuje na TikToku. Często publikuje nagrania rozmów ze zdradzającymi mężczyznami, którzy nie spodziewają się takiego finału wydarzeń. Wiele z nich reaguje złością, krzykiem i wulgaryzmami, jak m.in. w poniższym materiale wideo:
30-letnia Madeleine wyjaśniała, że do rozpoczęcia tego rodzaju działalności zainspirował ją program telewizyjny "Cheaters", w którym pokazywano, przyłapanych na gorącym uczynku, niewiernych partnerów.