Poszła do pracy w takim stroju. Mówi o skandalicznej reakcji kadr. "To jest frustrujące"

Marie Dee prowadzi konto na TikToku i regularnie dzieli się ze swoimi obserwatorami różnymi doświadczeniami oraz przemyśleniami. Tym razem influencerka postanowiła opowiedzieć o tym, jak potraktowano ją w miejscu pracy z powodu...ubioru. Reakcja działu kadr była oburzająca.
Zobacz wideo Zobacz wideo: "Mama na obrotach" radzi jak zacząć nagrywać TikToki

Konto Marie Dee na TikToku obserwuje prawie 200 tysięcy osób. Jak się okazuje, kobieta - przychodząc któregoś dnia do pracy - miała złamać obowiązujący w firmie dress-code. Tiktokerka nagrała o tym film i opublikowała go na platformie kilka dni temu. Nagranie wywołało ożywioną dyskusję. Pod filmem wypowiedziały się prawie 3 tysiące osób.

W materiale wideo Marie Dee zaprezentowała swój outfit do pracy. Kobieta ma na sobie koszulkę z golfowym kołnierzem z motywem imitującym skórę węża oraz czarne, eleganckie spodnie z wysokim stanem. Całość prezentuje się klasycznie i profesjonalnie.

Jak się jednak okazało, strój ten nie spodobał się pracownikom kadr. Szefowa HR miała stwierdzić, że jest...zbyt wyzywający.

"Pracownica HR napisała notatkę w cotygodniowym raporcie, że taki strój jest 'nadmiernie wyzywający; " - napisała TikTokerka w opisie do wrzuconego przez siebie filmu.

"Jestem zakryta od stóp do głów" - dodała.

Internauci w szoku. "To jest tak frustrujące"

W komentarzach wybuchła burza. Internauci byli zszokowani i jednocześnie oburzeni zachowaniem szefowej kadr. Ponadto zwrócili uwagę, że niekoniecznie sam strój był powodem nagany, zarzucając kierowniczce kadrowej m.in. body shaming. Stwierdzili, że kobiecie najprawdopodobniej chodziło o obfity biust tiktokerki, co tym bardziej sprawia, że jej reakcja była wyjątkowo skandaliczna. 

"To jest tak frustrujące, kiedy ludzie myślą, że posiadanie krągłości jest nieprofesjonalne" - napisała jedna z obserwatorek Marie Dee.

Gdybym założyła coś takiego mając miseczkę A, nie powiedzieliby ani słowa. To doprowadza mnie do szału" - dodawała inna.

Użytkowniczki platformy podzieliły się również własnym doświadczeniami na ten temat.

Kiedyś dostawałam co tydzień w szkole uwagę dotyczącą ubioru, ponieważ mam duży biust

- wyznała jedna z nich.

"Powiedz im, aby przesłali Ci dokumentację opisującą twoją notatkę, aby twój prawnik mógł się z nią zapoznać" - radzi inna tiktokerka.

W pozostałych komentarzach czytamy m.in.:

To się nazywa zazdrość! Wyglądasz świetnie!
Wygląda super!
wyglądasz bardzo profesjonalnie. Najwyraźniej jest zła, że jesteś atrakcyjna
Pracuję w profesjonalnym biurze i ubieram się tak samo

Źródło: TikTok

Więcej o: