Ekspedientka ujawnia, jak rozpoznać w Boże Narodzenie, że mąż zdradza żonę. "Zawsze wiedziałam"

Tiktokerka, która przez wiele lat pracowała w ekskluzywnym sklepie marki Chanel zdardziła, jakie prezenty na święta Bożego Narodzenia najczęściej kupowali mężczyźni, któzy zdradzali swoje żony. Okazuje się, że niewierni małżonkom klienci mieli pewną "taktykę".
Zobacz wideo Zobacz wideo: "Mama na obrotach" radzi jak zacząć nagrywać TikToki

Shannon Hill aktywnie prowadzi swoje konto na TikToku, poświęcone głównie plotkom i ciekawostkom ze świata celebrytów. Tym razem jednak influencerka postanowiła podzielić się z obserwującymi anegdotkami ze swojej starej pracy. Kobieta pracowała kiedyś jako ekspedientka w ekskluzywnym butiku Chanel - jak sama mówi, parała się tym zajęciem "wiele lat, podczas nauki w college'u".

Powiedziała, że tuż przed świętami Bożego Narodzenia zakupy w sklepie robiło wielu mężczyzn. Głównie kupowali oni prezenty świąteczne dla swoich żon. Zdradziła, że szczególnie jedną "taktykę" wybierania podarunku upodobali sobie żonaci klienci, którzy zdradzali swoje żony.

Mam dla Was małą historyjkę o tym (...), co mężowie kupują nie tylko dla swoich żon, ale także dla swoich kochanek 

- powiedziała na nagraniu tiktokerka.

"Kupowali ten sam zapach dla swojej kochanki"

Mężczyźni przed świętami kupowali dla swoich żon przede wszystkim produkty do pielęgnacji skóry, szminki i perfumy. 

Okazuje się, że mężczyźni często przychodzili do ekskluzywnego sklepu i kupowali produkty do pielęgnacji skóry, szminki i perfumy dla swoich żon.

- Cokolwiek to było, mieliśmy to wszystko w plikach (na komputerze - red.) - wyjaśniała influencerka. Dodała jednak, że kilku kupowało również "dodatkowe" upominki.

Kupowali swojej żonie jej ulubiony zapach, ładnie to wszystko pakowali, a potem kupowali ten sam zapach dla swojej kochanki

- opowiadała Shannon. 

Bo - zgadnijcie, co - nie chcieli opuszczać domu swojej kochanki, pachnąc inną kobietą

- skwitowała.

Była ekspedientka tłumaczy, że wszyscy sprzedawcy bardzo szybko się w tym zorientowali. Okazało się, że jeden zapach zdradzający wybierali szczególnie często.

- To był zawsze, zawsze ten sam zapach. To były perfumy Coco Mademoiselle - powiedziała Shannon.

- Nigdy nie były to perfumy Number Five, ponieważ ludzie przychodzą i kupują je dla swoich mam. To nigdy nie były perfumy Chance. Zawsze były to Coco Mademoiselle - dodała.

Tiktokerka wyznała, że wielokrotnie chciała się "wygadać" i wyjawić żonom (które również był klientkami butiku) prawdę, ale nigdy tego nie zrobiła.

Źródła: TikTok/The Sun

Więcej o: