Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Każdy właściciel kota wie, że pupile czasami wpadają na najdziwniejsze pomysły. Co gorsza, mruczki lubią skrywać się w trudno dostępnych zakamarkach. Tak też było w tym przypadku. Derek, kot jednej z tiktokerek, postanowił sprawdzić, co znajduje się wewnątrz remontowanej ściany. Właściciel, który go nie zauważył, zamurował kotka na siedem godzin.
We wrześniu na profilu użytkowniczki TikToka o nicku kealmod80 pojawił się materiał przedstawiający niecodzienną sytuację. Kobieta jest właścicielką kota o imieniu Derek. Pupil w pewnym momencie postanowił ukryć się w jednej z dziur w ścianie, powstałych podczas trwającego remontu domu. Niestety, umknęło to uwadze męża tiktokerki. Mężczyzna zamurował futrzaka.
Jak wiadomo, koty często lubią spędzać czas samotnie. Z tego powodu zniknięcie Dereka początkowo nie wzbudzało żadnych podejrzeń. Z biegiem czasu właściciele musieli zacząć martwić się o swojego pupila. Odnaleźli go dopiero po 7 godzinach. Przerażony kotek szybko wybiegł z pokoju. Filmik z tego nietypowego zdarzenia obejrzano już ponad 500 tysięcy razy.
Na profilu kealmod80 pojawiło się jeszcze jedno wideo z kotem w roli głównej. Tym razem chodzi jednak o innego mruczka. Kobieta znalazła go na ulicy. Zwierze było początkowo bardzo agresywne. Próbowało nawet zaatakować psa tiktokerki. Pomimo tego, zdecydowała się nim zaopiekować przez jakiś czas. Szybko znalazła dla niego nowy dom, jednak futrzak zdążył się już do niej przywiązać. Kotek postanowił wrócić do kobiety. Pewnego dnia zobaczyła go na swoim progu. Dystans, jaki przebył to około 7 mil, czyli ponad 11 kilometrów.