Inflacja dotyka nas wszystkich. Rosnące raty kredytu spędzają sen z powiek wielu osobom, które postanowiły zakupić własne mieszkanie. Okazało się, że jedną z nich jest również Marcelina Zawadzka. Prowadząca program "Farma" w niedawnej rozmowie ujawniła, że rata jej kredytu mieszkaniowego rośnie w zastraszającym tempie.
Marcelina Zawadzka, modelka i Miss Polonia 2011, od 2013 roku regularnie pojawia się w telewizji jako prezenterka. Brała udział w takich projektach jak "Bake off – Ale ciacho!", "The Voice of Poland" czy "Pytanie na śniadanie". W tym roku poprowadzi imprezę sylwestrową na antenie Polsatu, gdzie wystąpią między innymi Maryla Rodowicza, Doda czy Beata Kozidrak.
W ostatnim wywiadzie dla "Faktu" prezenterka przyznała, że również ją dotknęła galopująca inflacja, a jej rata kredytu mieszkaniowego wzrosła o około 1000 zł. – Dostaję co miesiąc podwyżki kredytów. Mieszkanie też mam na kredycie. Te cyferki tylko się zwiększają.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Marcelina Zawadzka uwielbia podróżować i przyznała, że duże wrażenie wywarła na niej Tajlandia i życie w Bangkoku, które jest znacznie tańsze niż w Polsce.
– Rozmawiałam z osobami, które tam żyją [...]. Masz życie i jedzenie za gorsze. Wiadomo, tam są inne realia. Tam się mniej zarabia, są mniejsze możliwości, chociaż Bangkok jest taki, że masz tam sporo możliwości, ale jednak to jedzenie jest tanie i możesz normalnie nakarmić rodzinę, a u nas się robi jak w Norwegii, tylko że inne zarobki – powiedziała.