Przeżyła 122 lata i 164 dni. Nie odmawiała sobie alkoholu, słodyczy, ani papierosów. Jaki był jej sekret?

Jeanne Louise Calment jest rekordzistką długości życia ludzkiego - przeżyła ponad 122 lata. W rozmowach z mediami zdradziła, jaki był sekret jej długowieczności oraz zdrowia, którym cieszyła się do samego końca. Jej sekret z pewnością zaskoczył niejedną osobę.

Jeanne Louise Calment całe swoje życie mieszkała we francuskim Arles. Jest jedynym udowodnionym przypadkiem osoby, która ponad wszelką wątpliwość przekroczyła wiek 120 lat. Kobieta przeżyła 122 lata i 164 dni, co dało łącznie 44 724 dni. Rekordzistką długości życia ludzkiego stała się już w 1995 roku. W rozmowie z mediami zdradziła swój sekret na długowieczność. 

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Zobacz wideo [MATERIAŁ PROMOCYJNY] Jak pielęgnować fryzurę afro lub loki?

Jeanne Louise Calment jeździła na rowerze w wieku 100 lat, a papierosy paliła do 117 roku życia

Dieta i sposób bycia Jeanne Louise Calment niekoniecznie należały do najzdrowszych. Choć nie stroniła od sportu i lubiła aktywnie spędzać czas, aż do 117 roku życia paliła papierosy. Także w jej diecie nie brakowało produktów powszechnie uznawanych za szkodliwe. Jak możemy przeczytać w dziennikpolski24.pl:

Jej zdaniem, długowieczność to zasługa uśmiechu i optymizmu. Była w świetnej formie – mając 85 lat, zaczęła ćwiczyć szermierkę, a aż do 100. roku życia jeździła na rowerze. Nie odmawiała sobie jednak alkoholu ani słodyczy, a aż do 117. roku życia paliła papierosy.

Sekret długowieczności Jeanne Louise Calment. Kobieta często sięgała po trzy produkty

Kobieta uważała, że sekretem jej długowieczności były trzy produkty, które często znajdywały się w jej menu. Mowa o:

  • oliwie z oliwek, którą dodawała do potraw oraz wcierała w skórę,
  • czekoladzie (podobno zjadła aż kilogram tygodniowo),
  • porto (wzmacniane wino portugalskie).

Wybory Francuzki z pewnością zaskoczą niejedną osobę. Mimo to po części mają dużo sensu — oliwa z oliwek jest pełna przeciwutleniaczy i nienasyconych kwasów tłuszczowych, które chronią przed rozwojem takich chorób jak zakrzepica, problemy z układem krążenia czy miażdżyca. Gorzka czekolada także zawiera mnóstwo przeciwutleniaczy oraz kwasów fenolowych, które dobroczynnie wpływają na pracę mózgu, a ponadto zawiera minerały takie jak magnez, cynk czy żelazo. Ostatnia propozycja wzbudza najwięcej emocji, bo chociaż udowodniono, że niewielka ilość wina chroni przed chorobami serca, może jednak zwiększać ryzyko innych, np. wątroby czy trzustki, a nawet nowotworów.

 
Więcej o: