Zamordowała ciężarną kobietę, rozcięła jej brzuch i porwała niemowlę. Udawała, że to ona urodziła

Lisa M. Montgomery zabiła ciężarną 23-latkę, a następnie rozcięła jej brzuch i wyjęła z niego niemowlę. Wróciła z nim do domu i udawała, że to ona urodziła. Do makabrycznej zbrodni doszło 16 grudnia 2004 roku. 17 lat później wykonano na kobiecie wyrok śmierci.

Do mrożącej krew w żyłach zbrodni doszło 16 grudnia 2004 roku w niewielkim miasteczku w stanie Missouri. 23-letnia Bobbie Jo Stinnett była w zaawansowanej ciąży. Tego dnia miała odebrać swoją matkę z pracy i zawieźć do domu. Gdy nie pojawiła się w umówionym miejscu i nie odbierała telefonu, kobieta postanowiła sprawdzić, czy wszystko w porządku. W domu córki zastała przerażający widok — Bobbie leżała na podłodze jadalni, cała we krwi. Ktoś rozciął jej brzuch i wyjął dziecko. Mimo usilnych starań medyków kobiety nie udało się uratować.

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Zobacz wideo [MATERIAŁ PROMOCYJNY] Jak pielęgnować fryzurę afro lub loki?

Zabiła ciężarną kobietę, rozcięła jej brzuch i porwała niemowlę. Udawała, że to ona urodziła

Podejrzaną o tę przerażającą zbrodnię namierzono już następnego dnia. Była nią Lisa M. Montgomery. Gdy policja pojawiła się w jej domu, zastali kobietę z niemowlęciem na rękach. Utrzymywała, że urodziła je dzień wcześniej. W trakcie przesłuchania na komisariacie przyznała, że to ona zabiła Bobbie Jo Stinnet, wyjęła dziecko i zabrała je do domu. Z ofiarą pisała przez internet, gdyż obie zajmowały się hodowlą psów. Gdy Bobbie podzieliła się informacją o ciąży, Lisa także przyznała, że spodziewa się dziecka, co było nieprawdą. O swoim stanie okłamywała męża i najbliższych.

 

Dzień przed morderstwem skontaktowała się z 23-latką i udawała zainteresowanie kupnem szczeniaka. 16 grudnia 2004 roku spotkała się z Bobbie w jej domu, gdzie ją zaatakowała: zarzuciła sznur na szyję i dusiła, aż ta nie straciła przytomności. Następnie rozcięła jej brzuch i wyjęła z niego dziecko. Przed mężem i bliskimi udawała, że urodziła. 

Lisa M. Montgomery została skazana na karę śmierci. Wyrok wykonano w 2021 roku

Dzięki e-mailom policja szybko natrafiła na jej trop. Trafiła do aresztu, a 20 grudnia postawiono jej zarzut porwania skutkującego zgonem. Rozprawa nie należała do najłatwiejszych, gdyż Lisa zmieniała wersję wydarzeń. W jej trakcie okazało się, że kobieta ma za sobą traumatyczne dzieciństwo. Była wykorzystywana seksualnie przez ojczyma i stręczona przez matkę. Miała cierpieć na zaburzenia psychiczne oraz ciążę urojoną. Niejednokrotnie miała udawać, że spodziewa się dziecka. 22 października 2007 została uznana winną zarzucanego jej czynu. Prokurator domagał się kary śmierci, którą ostatecznie orzekł sąd. Lisa Montgomery była pierwszą kobietą od 1953 roku, na której władze federalne w Stanach Zjednoczonych wykonały karę śmierci. Śmiertelny zastrzyk wykonano 13 stycznia 2021 roku. 

Więcej o: