Więcej podobnych tematów znajdziesz na Gazeta.pl
26-letnia Bree Lenehan prowadzi konto na Instagramie o tematyce lifestyle'owej. Na swoim profilu chętnie dzieli się również różnymi poradami związanymi z pewnością siebie i samoakceptacją. W jednym ze swoich postów 26-latka pokazała, jak jej figura wygląda w jednej sukience, ale w różnych lustrach znajdujących się w przymierzalniach.
)
Zrobiła sobie zdjęcia w różnych przymierzalniach. Pokazała, jak "manipulują lustrami i oświetleniem"
Efekt? Na każdym zdjęciu jej ciało wygląda inaczej. Okazuje się, że za sprawą oświetlenia, na niektórych wygląda bardziej, a na innych mniej korzystnie. - Każda przymierzalnia jest inna, więc bądź dla siebie miła, ponieważ nigdy nie wiesz, jakie czynniki zewnętrzne wchodzą w grę. "Zły obraz swojego ciała" może być wywołany przez wiele rzeczy... Czasami jest to widok siebie w lustrze, czasem większy lub mniejszy romiar ubrania, a czasem porównywanie się do innych... Ale przez większość czasu to, co widzisz, nie odzwierciedla rzeczywistości sytuacji. Czy to w lustrze, przymierzanie ubrań czy oglądanie zdjęć online - napisała.
)
Pod postem pojawiło się wiele komentarzy od internautek, które m.in. podziękowały Bree za ten post i podzieliły się swoimi przemyśleniami na ten temat:
Bardzo za to dziękuję <3 Byłam dziś w sklepie i przymierzając sukienkę, znalazłam wszystkie powody, żeby jej nie kupować przez drobne rzeczy, których nikt poza mną nigdy nie zauważy
Ten sam rozmiar, różne jeansy, to takie irytujące!!!
Czy takie światła mogą być nielegalne? Naprawdę niszczą moją samoocenę, szczerze uważam, że sklepy zwiększyłyby sprzedaż przy odpowiednim oświetleniu
To jest takie prawdziwe, dobra robota! Potrzebujemy więcej ludzi takich jak ty
To właśnie mój problem, dziękuję za udostępnienie tego
Ach, kochanie, potrzebowałam to dzisiaj zobaczyć, dziękuję
- czytamy.
