Szelągowska krytycznie o Kościele. "Nie z powodu afer, pedofilii, poszczególnych księży"

Dorota Szelągowska została niedawno zapytana przez jednego z fanów o wiarę. Prezenterka zaznaczyła wyraźnie, że nie jest jej po drodze z religią katolicką. - Nie z powodu afer w Kościele, pedofilii, poszczególnych księży czy powiązania Kościoła z państwem - wyjaśniła.

Dorota Szelągowska od lat aktywnie udziela się w mediach społecznościowych. Obecnie jej profil obserwuje blisko 900 tysięcy osób. Prezenterka chętnie dzieli się z fanami różnymi momentami ze swojego życia.

Zobacz wideo Szelągowska opowiada, jak schudła

"Zdecydowanie nie jest to wiara katolicka"

Niedawno Szelągowska zorganizowała na Instagramie sesję pytań i odpowiedzi. Jeden z fanów zapytał ją o wiarę. 

Czy wiara jest dla pani ważna?

- napisał. Prezenterka w odpowiedzi dała jasno do zrozumienia, że nie jest jej po drodze z religią katolicką. 

Wiara, nadzieja i miłość. Ale zdecydowanie nie jest to wiara katolicka

- odpowiedziała.

Szelągowska: Nie zgadzam się z wieloma założeniami katolicyzmu

Co ciekawe, Szelągowska postanowiła nieco szerzej wypowiedzieć się na ten temat. Zdradziła między innymi, jakie są powody jej niechęci do Kościoła Katolickiego.

Nie z powodu afer w Kościele, pedofilii, poszczególnych księży czy powiązania Kościoła z państwem. Po prostu nie zgadzam się z wieloma założeniami katolicyzmu - to nie są rzeczy, z którymi można dyskutować. Kościół katolicki, jak każdy inny, to przede wszystkim zbiór zasad, które obowiązują wyznawców. Tu mamy między innymi: zakaz antykoncepcji, in vitro, medycyny chińskiej, akupunktury, jogi, związków jednopłciowych oraz wyrażony kilkukrotnie przez głowę Kościoła stosunek do wojny rosyjsko-ukraińskiej

- wyjaśniła Szelągowska. 

 

Wasze historie i opinie są dla nas ważne. Czekamy na Wasze listy i komentarze. Piszcie do nas na adres: kobieta@agora.pl lub edziecko@agora.pl. Najciekawsze listy opublikujemy.

 

Więcej o: