Zabił 8 kobiet. Dziś jego córka prowadzi kanał na TikToku. "Czy zło mogłam przekazać swoim dzieciom?"

W latach 1990-1995 w Stanach Zjednoczonych seryjny morderca pozbawił życia przynajmniej ośmiu kobiet. Sprawca wysyłał policji listy podpisane uśmiechniętą buźką. Policjanci nadali mu przydomek "mordercy o uśmiechniętej twarzy".

Keith Hunter Jesperson znał przerażające szczegóły zbrodni, które mógł znać jedynie człowiek, który ich dokonał. Wysyłał policjantom listy, które podpisywał buźką z szerokim uśmiechem. Media i policja nazwały go "Happy Face Killer", czyli "Mordercą o uśmiechniętej twarzy".

Zobacz wideo Żory: 40-letni mieszkaniec Rybnika zatrzymany w sprawie brutalnego zabójstwa koleżanki z pracy

Zabił osiem kobiet. Dla policji pozostawał nieuchwytny

Melissa Moore mieszkała z rodzeństwem i rodzicami w stanie Waszyngton. Kochała swoją rodzinę, ale przede wszystkim ojca, z którym miała świetny kontakt. Keith Hunter Jesperson pracował jako kierowca tira, więc Melissa i jej rodzeństwo rzadko go widywali. Mimo miłości, jaką Melissa darzyła ojca, z czasem dostrzegła w nim coś niepokojącego. W wywiadzie dla BBC wspomina, że miała wrażenie, że ojciec coś ukrywa. – To było po prostu uczucie, że jest w nim coś niepokojącego, coś ukrywa. Kiedyś próbowałam to wyartykułować szkolnemu pedagogowi, ale nie wyszło mi to najlepiej. Zresztą wiele dzieci uważa, że ich tata jest dziwny.

W latach 1990-1995 w Stanach Zjednoczonych seryjny morderca zabił przynajmniej osiem kobiet. Policja nie potrafiła namierzyć człowieka, który stoi za makabrycznymi morderstwami. Zbrodnie były rozproszone, a ujęcie sprawcy graniczyło z cudem. Dopiero gdy policjanci zaczęli otrzymywać tajemnicze listy, powiązali morderstwa z jednym człowiekiem. Autor listów opisywał zbrodnie ze szczegółami, które mógł znać jedynie sprawca. Listy podpisywał uśmiechniętą buźką.

 Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Jej ojciec to seryjny morderca. "Nie wiedziałem, jak to zatrzymać"

Z biegiem lat Melissa nabierała do ojca coraz większego dystansu. Po latach wspomina zachowania, które dziś wydały jej się wskazówkami dotyczącymi tego, czym zajmował się ojciec. Pewnego razu podczas jazdy ciężarówką ojca znalazła w samochodzie rolkę taśmy klejącej. – Nie jestem tym, za kogo mnie uważasz, Melisso – powiedział Keith do swojej córki.

Keith Jesperson został zatrzymany w marcu 1995 roku. Podczas przesłuchania wyjaśnił, że pomysł wysyłania policji listów z uśmiechniętą buźką przyszedł mu do głowy, gdy pewna para została oskarżona o morderstwo popełnione przez niego. Keith chciał być sławny i szukał rozgłosu. — Zawsze chciałem być zauważony. Pierwsza strona gazet itp. Więc zacząłem coś, a potem nie wiedziałem, jak to zatrzymać – tłumaczył. Dziś Melissa Moore dzieli się swoją historią na TikToku. Kobieta zebrała ponad 255 tysięcy obserwujących.

Melissa mówi, że wciąż ma kontakt z ojcem. Wysyłają do siebie listy. Kiedy jej ojciec trafił do więzienia, była w szkole średniej, lecz nadal pamięta, co wtedy czuła. — Zastanawiałam się, czy "to" się dziedziczy. Jak człowiek staje się seryjnym mordercą? Czy to zło mogło być czymś, co nosiłam w sobie i czy mogłam je nawet przekazać swoim dzieciom?

Więcej o: