Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
W nowszych zmywarkach ilość możliwych programów jest naprawdę spora. Najczęściej wybieranym ustawieniem jest jednak tryb "ECO". Jak się okazuje, istnieje inny sposób, który pozwoli zaoszczędzić więcej pieniędzy na myciu naczyń w urządzeniu. Kiedy z niego korzystać?
Tryb automatyczny, czy też "AUTO". pozwala urządzeniu samodzielnie dobrać odpowiedni czas trwania cyklu, temperaturę oraz ilość wody niezbędną do wymycia naczyń. Za każdym razem sprzęt wybiera ustawienia idealnie dostosowane do włożonego ładunku. Sensory rozpoznają rodzaj zabrudzeń i ilość brudnej zastawy. W ten sposób maszyna nie zużywa za dużo wody, a także ogranicza zużycie energii potrzebnej do podgrzania wody.
W ten sposób użytkownik zwolniony jest z obowiązku samodzielnego dobierania ustawień. W niektórych przypadkach sprawdza się to lepiej niż tryb "ECO". Ekonomiczny program zużywa mniej wody i energii, jednak może być zbyt słaby dla trudnych zabrudzeń. W takich wypadkach często konieczne jest ponowne wymycie naczyń, co generuje dodatkowe koszta.
Program "ECO" (czasami oznaczany również jako "EKO", "Eco", bądź "Eko") ma za zadanie wymyć naczynia, zużywając przy tym jak najmniej wody i energii. Niestety, czyszczenie zastawy w ten sposób trwa o wiele dłużej niż w trybie "AUTO". Co więcej, niższa temperatura może także wydłużyć ich czas suszenia. Kiedy więc najlepiej ustawić program automatyczny? Najwięcej oszczędzisz, gdy zmywarka będzie załadowana do pełna. Warto go także użyć podczas mycia szczególnie trudnych do usunięcia tłustych zabrudzeń. Tryb ekonomiczny może być zbyt słaby, przez co patelnie i garnki mogą wymagać ponownego czyszczenia.