Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Gotując jedzenie w garnku mamy do czynienia z wysokimi temperaturami. Pokrywka staje się wtedy niezwykle gorąca. Po jej zdjęciu z rondla często nie mamy gdzie jej odłożyć. Jak się okazuje, jest na to prosty sposób, o którym wie niewiele osób.
Podczas gotowania, zwykle odkładamy rozgrzaną pokrywkę na blat kuchenny. To błąd. Wysoka temperatura ma negatywny wpływ na jego materiał. Zarówno drewniane, ceramiczne, jak i kamienne lady mogą popękać bądź napuchnąć. Postawienie wieczka na kuchence również nie jest dobrym pomysłem. Nie dość, że można łatwo się o nie oparzyć, to w dodatku wystarczy moment nieuwagi, aby pokrywka spadła na podłogę i uległa zniszczeniu. Gdzie więc najlepiej położyć zamknięcie garnka? Jest na to prosty sposób.
Sposób na bezpieczne odstawienie pokrywki garnka jest banalnie prosty. Trik w całości opiera się na uchwycie wieczka oraz rączce rondla. Wystarczy, że odwrócisz zamknięcie, a następnie ułożysz je w miejscu łączenia się rączki i reszty naczynia. Dzięki temu rozwiązaniu przygotowany posiłek szybciej ostygnie oraz nie narazisz swojej kuchni na uszkodzenia. Pokrywka zamocowana w ten sposób ma prawie zerowe szanse na wypadnięcie. Trik możesz wykorzystać zarówno z garnkami o dwóch rączkach, jak i przy rondlach z jednym długim uchwytem. Jedyne, na co musisz zwrócić uwagę to rozgrzany spód wieczka. Zdejmij je, zanim zabierzesz się za nakładanie jedzenia.
Nieznana funkcja pokrywki Archiwum prywatne