Jej napis na drzwiach wywołał burzę. "Można spokojnie wspierać WOŚP i Kościół"

List naszej czytelniczki, która zrobiła napis W+O+Ś+P na drzwiach, wywołał zagorzałą dyskusję w mediach społecznościowych. Pod jednym z postów pojawiło się ponad dwa tysiące komentarzy. Oto najciekawsze głosy, które pojawiły się w dyskusji.
Zobacz wideo Hołownia: Jestem zwolennikiem, by państwo rozliczyło Kościół

W okresie poświątecznym na drzwiach mieszkań coraz częściej możemy zobaczyć napisy W+O+Ś+P. Jest to nawiązanie do tradycji pisania inicjałów K+M+B. Niedawno nasza czytelniczka zdradziła, dlaczego to robi.

- Wzrusza mnie, że potrafimy wykrzesać z siebie tyle dobra i poczucia wspólnoty. Chociaż raz w roku. I z przyjemnością wspieram od lat WOŚP. Wiem, że Jurek Owsiak stworzył machinę do tworzenia dobra. A ten napis na drzwiach to mój wyraz wsparcia dla akcji - wyznała Anna

- Nie chcę wspierać Kościoła, który nigdy nie rozlicza się z zebranych pieniędzy. Dużo bardziej wolę okazać swoją przynależność do tej grupy, niż przekazać w kopercie pieniądze na remont kolejnej świątyni - zaznaczyła w swoim liście.

"Za rok też tak zrobię"

Tekst naszej czytelniczki wywołał dyskusję w mediach społecznościowych. Wielu jej uczestnikom bardzo spodobał się napis na drzwiach.

Ależ to jest wspaniały pomysł!
Ma rację kobieta! Jestem za!
Za rok też tak zrobię.
Dobry pomysł. Także wolę wspierać WOŚP niż dawać kasę na kolędy. Taka forma pomagania innym jest dużo skuteczniejsza, bo trafia do ludzi potrzebujących i chorych, a nie do kieszeni księdza na nowe auto.
Za to, co robi Jurek Owsiak, to powinien w złotej willi od narodu mieszkać

- możemy przeczytać pod postem. 

"Można spokojnie wspierać WOŚP i Kościół"

Wiele osób stwierdziło jednak, że tego typu napisy na drzwiach niepotrzebnie dzielą ludzi. Pojawiły się też głosy, że chodzenie do Kościoła nie oznacza wcale braku poparcia dla WOŚP. 

Ja kolędę przyjmowałam, przyjmuję i będę przyjmować. Starczy dać księdzu na ofiarę i na WOŚP także starczy.
Nie przeszkadza mi pisać K+M+B i wspierać Jurka Owsiaka.
Bez sensu jest próbą przedstawiania tych instytucji jako antagonistów. Można spokojnie wspierać WOŚP i Kościół równolegle. Można być katolikiem i uczestniczyć w finałach WOŚP. Nie ma żadnego powodu do przeciwstawiania ich sobie

- czytamy pod postem. 

Wasze historie i opinie są dla nas ważne. Czekamy na Wasze listy i komentarze. Piszcie do nas na adres: kobieta@agora.pl lub edziecko@agora.pl. Najciekawsze listy opublikujemy.

Więcej o: