Rząd zapowiedział, że w 2023 roku seniorów czeka waloryzacja kwotowo-procentowa. Oznacza to, że część świadczeń zostanie podniesiona nie o wskaźnik waloryzacji, a o konkretną kwotę. Ta ma zaś wynosić 250 zł brutto. Początkowo prognozy rządu wskazywały, że wskaźnik wyniesie 13,8 proc., jednak najnowsze dane GUS pokazują, że seniorów mogą czekać większe podwyżki, niż dotychczas zakładano.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Dane GUS pokazują, że średnioroczna inflacja w 2022 roku wyniosła 14,4 proc. Rząd będzie musiał więc skorygować procentowy wskaźnik waloryzacji. Najnowsze prognozy pokazują, że ma on wynieść nie 13,8 proc., a 14,8 proc. Nie dotyczy to jednak wszystkich świadczeń ze względu na zastosowanie waloryzacji kwotowo-procentowej.
Świadczenia wyższe o 14,8 proc. obejmą seniorów, którzy otrzymują powyżej 1700 zł brutto miesięcznie. W przypadku pozostałych podwyżki mają wynieść 250 zł brutto.
Jak donosi Fakt, nie wszyscy będą mogli liczyć na podwyżki emerytur o minimum 250 zł brutto miesięcznie. W stosunku do osób, które pobierają świadczenia niższe niż aktualnie wynosząca minimalna emerytura, zastosowany zostanie wskaźnik procentowy. Ma to dotyczyć nawet ok. 350 tys. seniorów, którzy ze względu na brak wymaganego stażu ubezpieczeniowego pobierają świadczenia poniżej 1300 zł brutto. Ile wyniosłyby podwyżki dla tej grupy? Fakt przedstawił wyliczenia: