Kariera Jillian Rogue jako modelka plus size coraz bardziej zaczynała się rozwijać. Na Instagramie zyskała spore grono fanów, których sympatię zyskała, dzięki pokazywaniu ciała niewpisującego się w powszechnie obowiązujące kanony. W pewnym momencie stwierdziła jednak, że czas na zmiany i postanowiła schudnąć.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
- Modelką plus size zostałam po to, aby zawalczyć o dobrą samoocenę. Kiedy w końcu zaczęłam siebie doceniać, odeszła mi ochota na ciągłe przejadanie się wszystkim, co popadnie. - wyznała Jillian. W jednym z filmików na Instagramie przyznała bowiem, że to nie waga stanowiła problem, a fakt, że słodycze i fast foody przeważały w jej codziennej diecie.
Wówczas nie tylko zaczęła mniej i zdrowiej jeść, ale też więcej się ruszać. Zaczęła jeździć na rowerze i z każdym treningiem zwiększać dystans. Ostatecznie udało jej się łącznie zrzucić 88 kg. Choć utraciła status modelki plus size, to dzięki metamorfozie zrobiło się o Jillian głośno.
Okazało się, że nie wszyscy fani popierali metamorfozę Rogue. Niektórym nie spodobała się przemiana modelki, przez co Jillian straciła ponad 50 tysięcy obserwujących. Przyznaje jednak, że cieszy się z decyzji, jaką podjęła i nie przejmuje się utratą takich fanów. Jej relacja z jedzeniem wygląda teraz prawidłowo, a ponadto kobieta zyskała pewność siebie, której jej brakowało. - Mimo wszystko, robię teraz więcej rzeczy, jestem bardziej aktywna, wychodzę, dobrze się bawię. Wcześniej bałam się o swoje życie, teraz czuję się lepiej, niż kiedykolwiek wcześniej. Mam nowe życie! - stwierdziła.